Niemcy utworzą nową formację antyterrorystyczną

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Niemiec planuje utworzenie nowej formacji antyterrorystycznej. Ma ona być czymś pośrednim między elitarną GSG9 a specjalną jednostką policji (Bereitschaftspolizei) i ewentualnie należeć do Policji Federalnej.

Plany utworzenia nowej formacji są reakcją na rosnące zagrożenie terrorystyczne, zwłaszcza ze strony islamistów i na zamachy ostatnich miesięcy.

Rząd uświadomił sobie zwłaszcza po zamachach w Paryżu i Kopenhadze, przed jakimi wyzwaniami stoi niemiecka policja. „Mamy tu do czynienia ze sprawcami po części dobrze uzbrojonymi, którzy dysponują doświadczeniem militarnym i robią użytek z broni, bez względu na konsekwencje. Ci sprawcy stają twarzą w twarz z policją, która nie jest przygotowana na taką konfrontację ani pod względem uzbrojenia, ani wyposażenia”, uważa Clemens Binninger, członek parlamentarnej komisji spraw wewnętrznych.

GSG 4 ½

Nowa formacja szybkiego reagowania, nazywana żartobliwie GSG 4 ½, ma być stopniowo rozbudowana do kilkuset osób. Obok broni palnej krótkiej i długiej ma ona otrzymać pojazdy opancerzone i kamizelki kuloodporne, wytrzymałe na ostrzeliwanie na przykład z kałasznikowa.

750 nowych miejsc pracy

W następnych latach Niemcy zamierzają przeznaczyć więcej środków finansowych na siły bezpieczeństwa, co uchwalił w środę (18.03.2015) gabinet rządowy. Policja Federalna, Federalny Urząd Kryminalny i kontrwywiad otrzymają łącznie 750 nowych miejsc pracy. Na wyposażenie państwo chce przeznaczyć dodatkowo 328 mln euro.

Bawarski szef MSW Joachim Herrmann (CSU) popiera plany rządu w Berlinie. Nawiązując do niedawnych zamachów terrorystycznych w Paryżu, Hermann podkreślił konieczność lepszego wyposażenia niemieckiej policji. „Jeżeli ktoś zacznie strzelać z broni ciężkiego kalibru, policji trudno będzie zareagować z uwagi na brak adekwatnego sprzętu”, powiedział.

Rządowy pakiet środków antyterrorystycznych

W minionych tygodniach niemiecki rząd przygotował pakiet środków antyterrorystycznych. Islamistom, którzy zechcą wyruszyć na przykład do Syrii czy Iraku i przyłączyć się do ugrupowania terrorystycznego Państwo Islamskie, będzie można w przyszłości odbierać nie tylko paszporty, lecz także dowody osobiste. Zaostrzeniu ma ulec również prawo karne. W przyszłości karalny ma być już sam zamiar wyruszenia z Niemiec do obozów szkoleniowych terrorystów.

ARD, AFP, DPA, DW / Iwona D. Metzner