Niemcy. Wyjątki dla zaszczepionych i ozdrowieńców

W Niemczech trwa dyskusja na temat przywrócenia swobód osobom, które zostały już w pełni zaszczepione. Rząd w Berlinie chce przyjąć odpowiednie przepisy, ale kiedy dokładnie – nie wiadomo. Minister zdrowia Niemiec podał, że wyższa izba parlamentu Bundesrat może się nimi zająć już 7 maja. Wcześniej mówił o 28 maja.

Dla wielu niemieckich landów to zbyt wolne tempo działań. Same już ustaliły własne przepisy albo mają taki zamiar w najbliższym czasie.

Do fryzjera bez testu

Hesja zrównała osoby w pełni zaszczepione z osobami posiadającymi negatywny wynik testu na koronawirusa i dopasowała odpowiednio swoje rozporządzenie. Za osoby w pełni zaszczepione uważane są te, które co najmniej dwa tygodnie wcześniej przyjęły drugą dawkę szczepionki na koronawirusa (lub w przypadku preparatu Johnson & Johnson jedną dawkę). Przy wizytach takich osób np. u fryzjera, kosmetyczki czy zakupach innych niż spożywcze nie będzie się już od nich wymagać negatywnego wyniku testu na COVID-19.

Podobnie swoje landowe rozporządzenia dopasowały Bawaria i Nadrenia-Palatynat, gdzie zaszczepionych nie obowiązuje już od dłuższego czasu (wstępnie do 10 maja) ani test, ani kwarantanna przy wjeździe z obszaru ryzyka.

Różne przepisy w landach

W Meklemburgii-Pomorzu Przednim od soboty, 1 maja, osoby zaszczepione nie będą musiały robić testów na COVID-19. Podobnie jest już w Dolnej Saksonii i Saksonii-Anhalt.

Z kolei w Brandenburgii i Badenii-Wirtembergii zgodnie z tamtejszym rozporządzeniem dotyczącym kwarantanny osoby zaszczepione są zwolnione z kwarantanny po przyjeździe z obszarów wysokiego ryzyka (do takich obszarów Niemcy zaliczają obecnie także Polskę), jeśli przedstawią negatywny wynik testu na koronawirusa.

Berlińczycy nie potrzebują zaś testu, idąc do fryzjera czy na zakupy, jeśli już raz w ciągu ostatnich sześciu miesięcy przechodzili COVID-19, a od infekcji minęło co najmniej 28 dni.

Wiele niemieckich landów planuje odpowiednie zmiany rozporządzeń w najbliższych dniach. Zmiany mające na celu przywrócenie pewnych swobód zaszczepionym i ozdrowieńcom szykują się w Kraju Saary, Saksonii, Turyngii, Szlezwiku-Holsztynie i Bremie.

Poczekać na Berlin

Przeciwko ustanawianiu własnych regulacji przez poszczególne landy i zwalnianiu zaszczepionych i ozdrowieńców z restrykcji pandemicznych opowiadają się władze Nadrenii Północnej-Westfalii i Hamburga. Premier pierwszego z nich, Armin Laschet, podkreślił, że jego land będzie się trzymał tego, co postanowią Bundestag i Bundesrat. Burmistrz Hamburga Peter Tschentscher ostrzegł przed nieostrożnymi krokami. Sugerował, by poczekać na federalne przepisy.

(DPA/dom)