Niemcy wysyłają 120 żołnierzy do Polski. Pomogą powodzianom

Na tereny dotknięte powodzią w Polsce uda się 120 żołnierzy niemieckich wojsk inżynieryjnych, aby pomóc w odbudowie. Poinformował o tym w czwartek (26.09.2024) w Szczecinie minister obrony Niemiec Boris Pistorius przy okazji obchodów 25-lecia Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego. 

– Zdecydowaliśmy dziś, że 120 żołnierzy i żołnierek z batalionu pionierów w Bogen będzie do dyspozycji, aby w szczególności prowadzić prace związane z infrastrukturą, jak odbudowa mostów i dróg – powiedział Pistorius. Dodał, że pierwszy oddział wyruszy niebawem, a misja zaplanowana jest wstępnie na osiem tygodni.

– Cieszę się, że mogliśmy pomóc naszym polskim przyjaciołom. Życzę wszystkim mieszkańcom dotkniętych powodzią regionów wszystkiego dobrego – dodał Pistorius.

Tusk: Niemcy gotowi do pomocy

Gotowość do pomocy w Polsce Niemcy zadeklarowali zaraz po katastrofie powodziowej w Kotlinie Kłodzkiej. Mówił o tym także premier donald Tusk na jednej z konferencji prasowej, żartując: „Jak zobaczycie niemieckich żołnierzy, proszę nie wpadać w panikę, to jest pomoc”. Wypowiedź ta odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych.

Niemieckie Ministerstwo Obrony przekazało potem DW, że czekało na informacje od strony polskiej, jakiego sprzętu dokładnie potrzebuje. Wówczas Niemcy również przygotowywali się na nadejście fali kulminacyjnej na Odrze i Łabie, dlatego nie mogli oddelegować zbyt dużej ilości sprzętu do Polski i innych krajów dotkniętych kataklizmem. Powódź – jak dotąd – nie wyrządziła w Niemczech dużych szkód.

Pomoc powodzianom w Polsce i innych krajach europy Środkowo-Wschodniej oferowała także niemiecka Federalna Agencja Pomocy Technicznej (THW).

(widz)