Niemiecka prasa o zamieszkach w USA: Mroczna epoka Trumpa
30 maja 2020„Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze, że nawet amerykański prezydent czuł się zmuszony, by wyrazić żal z powodu „bardzo smutnej” śmierci Floyda i przyrzekać wyjaśnienie. „Nie jest to już oczywistością. We wcześniejszych przypadkach Donald Trump na wściekły okrzyk «Black Lives Matter» (Czarne życia się liczą) chętniej rzucał hasło «Blue Lives Matter» (Niebieskie życia się liczą) – niebieski jest kolorem mundurów policji. Trump już przed laty dał jej polecenie, by z podejrzanymi nie obchodzić się «zbyt miło». Tym razem jednak wideo było zbyt jednoznaczne. Tym chętniej Trump skorzystał teraz z okazji, którą oferowała mu gotowa do użycia przemocy mniejszość uczestników zamieszek. Zapowiedział użycie wojska i zagroził: «Tam, gdzie zaczyna się plądrowanie, zacznie się strzelanie»”.
Rasizm nie jest w USA niczym nowym, podobnie jak przemoc ze strony policji wobec czarnoskórych mieszkańców – zauważa „Neue Osnabruecker Zeitung”. Incydenty takie jak w przypadku George'a Floyda powtarzają się od lat i są dowodem na związek między policyjną przemocą a rasizmem. „Stany Zjednoczone to kraj silnych kontrastów, w którym rosną napięcia społeczne, a dyskryminacja Afroamerykanów jest systemowa. Pokazuje to także pandemia koronawirusa, bo dotyka on nieproporcjonalnie wielu czarnoskórych. To efekt niższych dochodów, gorszego wykształcenia i dostępu do opieki medycznej oraz życia w zaniedbanych gettach. A co tweetuje Trump? «Tam, gdzie zaczyna się plądrowanie, zaczyna się strzelanie». Dla kolorowej Ameryki jego prezydencja to mroczna era” – czytamy.
Dziennik z Badenii-Wirtembergii „Reutlinger General-Anzeiger" komentuje: „Brutalne ataki na czarnoskórych są na porządku dziennym i Trump pokazuje, że on jako biały prezydent bardzo wyraźnie woli Amerykanów o tym kolorze skóry. Afroamerykanie żyją w USA bardziej niebezpiecznie niż inni – od ponad 300 lat. Ludzie pokroju Trumpa przyczyniają się do promowania nienawiści, przemocy i rasizmu”.
„To tak, jakby Ameryka nie mogła się pozbyć demonów rasistowskiego myślenia” – pisze „Badische Zeitung” z Fryburga. „Nic się nie zmieniło, od kiedy sześć lat temu nowojorczyk Eric Garner umarł uduszony przez białego policjanta. Donald Trump wyjaśnił, jak ma zamiar rozwiązać ten problem: przez bezwzględność, w razie potrzeby wojskową. Przypadek Floyda to coś w stylu godziny prawdy dla tego prezydenta. Spełni swoją obietnicę i nakaże resortowi sprawiedliwości przeprowadzenie dokładnego dochodzenia? Czy też przyczyni się do zatuszowania sprawy?”
Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>