Niemiecki dziennikarz nie dostanie odszkodowania od Turcji
25 września 2018Korespondent dziennika „Die Welt" Deniz Yücel nie otrzyma odszkodowania za przetrzymywanie go przez rok w areszcie śledczym – orzekł sąd w Stambule. O decyzji poinformował turecki przedstawiciel organizacji Reporterzy bez Granic Erol Önderoglu. Yücel domaga się od tureckich władz zadośćuczynienia w wysokości 2,9 mln tureckich lirów (ok. 400 tys. euro) za „bezprawne przetrzymywanie go w areszcie”.
Na sumę tę składa się rekompensata z tytułu utraty zarobków, koszty adwokackie i zadośćuczynienie za pozbawienie wolności. Yücel nie powinien był zostać aresztowany za swoją pracę jako dziennikarz – powiedział adwokat korespondenta Veysel Ok. – Turecki rząd i sąd muszą zapłacić za tę niesprawiedliwość – dodał.
Do tego Yücel był przetrzymywany w „nieludzkich warunkach". Długo przebywał w areszcie w odosobnieniu. Jego przypadek to precedens dla innych uciskanych dziennikarzy – mówi Ok.
Przed Europejski Trybunał Praw Człowieka
Turecki sąd argumentował odrzucenie wniosku o odszkodowanie niespełnieniem warunków takiego procesu. Jak poinformowała organizacja walcząca o prawa dziennikarzy MLSA, adwokat Yücela wniesie sprawę do sądu wyższej instancji. „Jesteśmy gotowi nieść tę sprawę tak daleko, jak to tylko możliwe, w tym przed Europejski Trybunał Praw Człowieka”. W ciągu tygodnia Yücel zakwestionuje decyzję tureckiego sądu.
Zarzut: propaganda terrorystyczna
Od lutego 2017 r. Yücel był przetrzymywany w areszcie w Stambule. Został oskarżony o szerzenie w swoich artykułych „propagandy terrorystycznej” i „podburzanie mas”.
Po intensywnych negocjacjach z Ankarą prowadzonych przez niemiecki rząd Yücel w lutym 2018 opuścił areszt i wrócił do Niemiec. Jednocześnie w Turcji wytoczono mu proces. Dziennikarzowi grozi 18 lat więzienia.
Długotrwałe aresztowanie Yücela bez aktu oskarżenia, a także uwięzienie innych obywateli niemieckich obciążyły stosunki niemiecko-tureckie. Przed wizytą prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana w Niemczech (która rozpocznie się 27 września) Ankara poszła na pewne ustępstwa. W ostatnim czasie z aresztu zostało zwolnionych trzech obywateli Niemiec oskarżonych o „szerzenie terrorystycznej propagandy”. Według oficjalnych danych w tureckich więzieniach jest jeszcze przetrzymywanych „z powodów politycznych” pięciu Niemców.
(dpa,afp)/dom