Niemieckie MSW chce wydalać imigrantów-antysemitów

Niemieckie MSW zasygnalizowało poparcie dla żądania Centralnej Rady Żydów w Niemczech odbierania prawa pobytu imigrantom-antysemitom.

Stephan Mayer (CSU), rzecznik prasowy w resorcie spraw wewnętrznych Niemiec, powiedział dziennikowi „Die Welt”: "Mogę tylko poprzeć prezydenta Centralnej Rady Żydów w Niemczech żądającego, aby w ostateczności takim osobom zostało cofnięte prawo do pobytu", ponieważ „dopuszczają się one czynu karalnego motywowanego antysemityzmem”. Sprawcy sprzeciwiają się wartościom wolnego, demokratycznego państwa - dodał rzecznik MSW.

Przewodniczący Centralnej Rady Żydów Josef Schuster wcześniej domagał się w "Welt am Sonntag" (8.04.18) żeby wszyscy, którzy chcą mieszkać w Niemczech, byli zobowiązani "przestrzegać naszych wartości i tradycji". Ci, którzy nie są skłonni zaakceptować obowiązujących norm społecznych, nie powinni otrzymać stałego prawa pobytu w Niemczech – podkreślił Schuster.

Przeczytaj także:Przewodniczący Bundestagu: Antysemityzm rośnie na skutek potężnej imigracji

Rzecznik ds. wewnętrznych klubu poselskiego SPD, Burkhard Lischka, zwrócił jednak uwagę, że żądanie Josefa Schustera "od 1 stycznia 2016 roku jest już ustawą". Już ostatnia wielka koalicja stworzyła podstawę prawną dla takich żądań w niemieckim prawie pobytu - podkreślił. 

Przeczytaj także: Antysemityzm: Ofensywa rządu na rzecz tolerancji w niemieckich szkołach

Liderka Zielonych, Katrin Göring-Eckardt, nazwała żądanie Schustera "ważnym apelem do bardziej skutecznego przeciwstawienia się rosnącemu antysemityzmowi". Niemieckie prawo pobytu nie pozostawia wątpliwości. Jednakże antysemityzmu „nie można skutecznie zwalczać ostrzejszymi karami”. Zamiast tego musi nastąpić „zmiana poglądów" – zaznaczyła Katrin Göring-Eckardt.

Przeczytaj także: 

Już jesienią pierwsze ośrodki detencyjne dla uchodźców

Odbieranie dżihadystom niemieckiego obywatelstwa

Rzecznik prasowy niemieckiego MSW poinformował też gazety grupy medialnej Funke, że celem rządu jest odbieranie niemieckiego paszportu dżihadystom z podwójnym obywatelstwem. Mayer określił to jako "pilny cel". Odpowiedniej ustawy należy się spodziewać jeszcze w pierwszym roku rządów nowej koalicji. Mayer nie chciał jednak podać szczegółów wdrażania tej ustawy w praktyce. 

Niemiecki minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer ponadto planuje uznanie takich państw jak Maroko, Tunezja, Algieria i Armenia za bezpieczne kraje pochodzenia. To ma pozwolić na szybsze rozpatrywanie rosnącej liczby wniosków o azyl obywateli tych państw.

Przeczytaj także: "Spiegel“: Setki ekstremistów zabiegają o azyl w RFN

Jak informują gazety grupy medialnej Funke powołując się na Federalne Biuro ds. Migracji i Uchodźców, w 2017 roku wnioski o azyl w Niemczech złożyło 3462 Gruzinów i 3857 Ormian. W styczniu zarejestrowano kolejne 745 osób ubiegających się o azyl z Gruzji, a w lutym 596. Jest to więcej niż w jakimkolwiek innym miesiącu ubiegłego roku.

Przeczytaj także: RFN nie wydala migrantów bez prawa pobytu. Prosty powód

Mayer tłumaczy ten wzrost wniosków o azyl wprowadzeniem w marcu 2017 r. ruchu bezwizowego miądzy Gruzją a Niemcami. "Sądzę, że jest dopuszczalne uznanie Gruzji za bezpieczny kraj pochodzenia zwłaszcza, że rząd gruziński wyraźnie to popiera" - powiedział Mayer. Rzecznik niemieckiego MSW zauważył też, że w obecnie także Zieloni otwierają się na na temat bezpiecznych krajów pochodzenia.

DPA / Barbara Cöllen