Obywatele Rzeszy: wystartował główny proces. Specjalna hala
21 maja 2024Rozprawa rozpoczęła się z około godzinnym opóźnieniem wynikającym z problemów technicznych oraz – jak poinformowała rzeczniczka sądu – konieczności dodatkowej rozmowy jednego z oskarżonych z obrońcą. Sprawa cieszy się ogromnym zainteresowanim mediów, relacjonuje ją wielu dziennikarzy.
Na początku rozprawy obrona złożyła kilka wniosków o nagranie przebiegu rozprawy na potrzeby wewnętrzne. Zgłoszono także kolejne wnioski, m.in. podważające podział sprawy na trzy oddzielne procesy. Dopiero po południu prokurator zaczął odczytywać akt oskarżenia.
Śledczy: Wiedzieli, że wiąże się to z zabijaniem
Oskarżonych jest dziewięć osób, m.in. Heinrich XIII książę Reuss, domniemamy szef Obywateli Rzeszy. Prokuratura zarzuca im przynależność do organizacji terrorystycznej i przygotowanie zamachu stanu.
Według Prokuratury Federalnej spiskowacy odrzucają porządek demokratyczny, nie uznają władzy RFN i planowali obalić ją przy użyciu przemocy, m.in. w wyniku ataku na Bundestag, i obsadzić swoich ludzi, w tym Reussa, na kluczowych stanowiskach. „Wiedzieli, że przejęcie władzy będzie się wiązało z zabijaniem ludzi” – napisali prokuratorzy przed rozprawą. Obywatele Rzeszy magazynowali m.in. broń i aminucję.
W śledztwie prokuratura wykazuje też, że oskarżeni wierzą w róże teorie spiskowe.
Heinrich XIII, działaczka AfD i inni oskarżeni
Wśród oskarżonych jest sam Reuss, Rüdiger von P., były podpułkownik i dowódca batalionu spadochroniarzy Bundeswehry (który wg śledczych stał na czele jego wojskowego skrzydła spiskowców), była posłanka AfD do Bundestagu i sędzia Birgit Malsack-Winkemann. Wg śledczych polityczka wykorzystała swój dostęp do Bundestagu, aby zapobiec infiltracji innych członków grupy i przeszukaniom pomieszczeń.
To jeden z trzech procesów ws. Obywateli Rzeszy. Pierwszy rozpoczął się już w kwietniu, 18 czerwca w Monachium rozpocznie się sprawa kolejnych ośmiu podejrzanych.
Sieć została odkryta w grudniu 2022 roku. Od tego czasu większość oskarżonych przebywa w areszcie. We wszystkich trzech wyższych sądach wyznaczono już terminy rozpraw do 2025 roku. Nie oznacza to jednak końca spraw, co zapowiada prokuratura.
Proces Obywateli Rzeszy w specjalnej hali
Proces Henryka XIII Reuss nie toczy w gmachu w centrum Frankfurtu, ale w specjalnie zorganizowanej hali w dzielnicy Sossenheim na zachodzie miasta. Sala o powierzchni około 1300 mkw. pomieści dziewięciu oskarżonych i 25 obrońców, a także ośmiu sędziów, czterech przedstawicieli Prokuratury Federalnej, około 40 urzędników sądowych i 120 obserwatorów procesu. Grunt, na której stoi, należy do miasta, a budowa trwa od wpłynięcia do sądu aktu oskarżenia w grudniu. Hala i parking zostały ukończone tuż przed rozpoczęciem procesu.
Chociaż Wyższy Sąd Krajowy we Frankfurcie dysponuje dużymi salami rozpraw, nie są one – wg Sądu – wystarczająco duże, aby pomieścić uczestników postępowania. Do tego latem rozpoczyna się kompleksowy remont siedziby wymiaru sprawiedliwości we Frankfurcie. Obejmie także salę, w której toczą się postępowania dotyczące bezpieczeństwa państwa.
Heskie sądy już mają doświadczenie w prowadzeniu spraw w takich tymczasowych halach. Pandemia koronawirusa i związane z nią zasady dotyczące odległości wymusiły takie rozwiązania, by zapobiec opóźnieniom w postępowaniach. Zdaniem Wyższego Sądu Krajowego nadal nie jest jasne, co stanie się z nowo wybudowaną halą we Frankfurcie po procesie, który ma potrwać wiele miesięcy.
(AFP, Reuters/mar)
Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>