Klasztorne piwo „Bóg zapłać” dla personelu medycznego

Sezonowe piwo pszenne Weizenbock o nazwie „Vergelt's Gott” („Bóg zapłać”) z bawarskiego browaru klasztornego Andechs ze specjalną naklejką to prezent zakonników dla personelu klinik. Ciężarówka dostawcza dowiozła ten dar do szpitali  w Starnbergu, Seefeld i Penzbergu, gdzie pracuje w sumie 1800 osób. Pracownicy mogą odebrać swoją butelkę piwa w szpitalnej stołówce i delektować się nią po pracy. Dzięki „mocnemu miodowemu kolorowi i aromatycznym nutom przypraw, takich jak goździki i gałka muszkatołowa” piwo Bock, nieco mocniejsze od innych piw, doskonale wpisuje się w okres adwentowy i świąteczny.

Opat Johannes Eckert zaznaczył, że w tych trudnych czasach browarnicy z Andechs chcieli podziękować całemu personelowi klinik za jego poświęcenie. „To tylko mały gest, ale prosto z serca”.

Browar Andechs jest największym z nielicznych autentycznych browarów klasztornych w Niemczech, które są niezależne od koncernów spożywczych i prowadzone są przez działający zakon. Należy on do benedyktynów św. Bonifacego w Monachium i Andechs. Warzelnia znajduje się w Andechs, tam też odbywa się butelkowanie. Mnisi finansują z dochodów ze sprzedaży piwa  swoją działalność duszpasterską, kulturalną i socjalną. Klasztor nie otrzymuje żadnych subwencji państwowych z podatku kościelnego.

kna/ma

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>