Dzięki Polakom w Niemczech przybywa ludności
5 października 2012Dane na temat migrantów w całych Niemczech za rok 2011 opublikowano w ub. wtorek (2.10). Wynika z nich, że z ogólnej liczby 16 mln mieszkańców Niemiec o cudzoziemskich korzeniach, dwie trzecie z nich przybyło zza granicy, a tylko jedna trzecia urodziła się w Niemczech. Z zagranicznym paszportem żyło w 2011 roku w RFN 7,4 mln osób, co stanowi 9 proc. całej populacji Niemiec. 51 proc. cudzoziemców to mężczyźni, 49 proc.- kobiety. 2,6 mln ogólnej liczby cudzoziemców przybyło z krajów UE.
Wśród krajów związkowych największą społeczność obcokrajowców mają Berlin (13,6 proc. ogólnej liczby ludności), Hamburg (13,5 proc) i Brema (12,4 proc.) W ub. roku 107 tys. cudzoziemców otrzymało niemieckie obywatelstwo.
Wśród cudzoziemców największe są społeczności Turków (1,6 mln), Włochów (520 tys.) i Polaków (468 tys.); na czwartym miejscu znajdują się Grecy (284 tys.), Chorwaci (223 tys.) oraz Rosjanie (195 tys.).
Jak podano do wiadomości w Wiesbadenie liczba ludności w Hesji (ponad 6 mln) wzrosła w ub. roku o 25, 1 tys. osób dzięki ludności napływowej głównie z Polski (6,2 tys.), Rumunii (4 tys.) i Bułgarii (3, 4 tys.) - dane te ogłosił w piątek (5.10) Krajowy Urząd Statystyczny (Landesamt für Statistik). Statystycy wskazują na ponad pięciokrotny przyrost liczby cudzoziemców w 2011 roku w stosunku do roku 2010 (5, 1 tys.).
DPA/LfS/Barbara Cöllen
Red.odp. Małgorzata Matzke