Policja ściga przemytnika. W jego samochodzie były zwłoki
4 listopada 2021
Niemiecka policja nadal poszukuje kierowcy, który tydzień temu przemycał migrantów w pobliżu granicy polsko-niemieckiej. Z transportowanych osób jedna zmarła – był to 32-letni Irakijczyk.
Policja w Pirnie poinformowała, że rozszerzyła na całe Niemcy poszukiwania podejrzanego o przemyt 42-letniego kierowcy samochodu dostawczego. Mężczyzna jest poszukiwany europejskim nakazem aresztowania.
Martwy Irakijczyk w pobliżu granicy z Polską
W piątek, 29 października, policjanci zostali powiadomieni o możliwości przemytu ludzi w pobliżu autostrady A4 Goerlitz-Drezno, kilka kilometrów od granicy z Polską. Kiedy funkcjonariusze dojechali na miejsce, natrafili na ponad 20-osobową grupę migrantów, którzy właśnie wysiedli z furgonetki. W środku pojazdu leżał martwy mężczyzna. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził, że śmierć nastąpiła najprawdopodobniej kilka godzin wcześniej. Nie wiadomo jeszcze, co dokładnie było przyczyną śmierci Irakijczyka.
Podejrzany o przemyt kierowca zdążył uciec. Jak podała policja, chodzi o 42-letniego obywatela Turcji. Śledczy aresztowali jednak 48-letniego kierowcę drugiego pojazdu. Według informacji policji furgonetka przewoziła 22 kobiety i mężczyzn z Iraku.
Przemyt migrantów z Białorusi przez Polskę
W pierwszych dniach listopada policja federalna, która w Niemczech jest odpowiedzialna za ochronę granic, zatrzymała łącznie 107 osób, które przypuszczalnie przyjechały nielegalnie z Białorusi przez Polskę do Saksonii. Przebywają one w odpowiednich ośrodkach detencyjnych. Około dwie trzecie z nich pochodzi z Iraku, pozostali z Syrii, Jemenu i Turcji.
(DPA/dom)