Polska-Niemcy: Rok jubileuszowy otwarty. Na razie po cichu
14 stycznia 2016
Jakby na przekór napięciom ostatnich tygodni na osi Warszawa-Berlin, dyplomaci starają się skierować uwagę na pozytywne aspekty bilateralnego kalendarza najbliższego roku. W Warszawie właśnie przypomniano o 25-leciu polsko-niemieckiego Traktatu o Współpracy i Dobrym Sąsiedztwie.
Dodatkowe 200 tys. euro na jubileusz
Rzecznik niemieckiego MSZ ds. stosunków z krajami UE Joachim Bleicker oraz koordynator polskiego MSZ ds. obchodów 25-lecia Traktatu Cezary Król otworzyli w czwartek (14.1.2016) rok jubileuszowy. Podczas spotkania w Fundacji Polsko-Niemieckiej Współpracy zaprezentowano nową stronę internetową (www.25pl.de), na której znajdują się projekty realizowane z okazji jubileuszu.
Większość z nich Fundacja sfinansuje z własnego budżetu (prawie 4 mln euro). Niemiecki MSZ dał jednak dodatkowe 200 tys. euro. - Uda nam się z tego zrealizować łącznie 25 dalszych projektów w Polsce i 25 w Niemczech - powiedział niemiecki dyrektor Fundacji Polsko-Niemieckiej Współpracy Cornelius Ochmann. Zaznaczył, że "fundacja stara sią niezależnie od polityki być platformą dialogu między społeczeństwami obywatelskimi w Polsce i Niemczech". Zapytany o wpływ napięć politycznych na pracę instytucji przyznał, że "dominują one dyskusję publiczną i są odczuwalne w pracy fundacji". - Ale nasza instytucja działa już od 25-lat i kontynuowała współpracę za wszystkich dotychczasowych rządów w Polsce i Niemczech - zanaczył Ochmann.
Fundacja powstała w wyniku podpisania Traktatu w 1991 roku i realizuje od tamtej pory projekty, których celem jest rozwój i współpraca obydwu krajów na płaszczyźnie społecznej. Jednym ze sztandarowych projektów fundacji jest organizacja Polsko-Niemieckich Dni Mediów, zwykle w maju. Program na ten rok nie jest jescze znany. Prawdopodobnie spotkanie niemieckich i polskich dziennikarzy odbędzie się w chwili, kiedy rząd PiS będzie realizował zapowiadaną tzw. dużą reformę medialną, a rządy obydwu krajów będą przygotowywały obchody 25-lecia Traktatu.
Dobre miny w niepewnych czasach
Rok jubileuszowy wydaje się niejako zmuszać rządy w Berlinie i Warszawie do współpracy, pomimo wielu różnic politycznych. Podczas wizyty w Berlinie (26.11.2015) polski szef MSZ Witold Waszczykowski powiedział, że "obchody rocznicowe będą okazją do omówienia tego, co się udało a co można poprawić". Wiadomo, że polska strona chce przede wszystkim poruszyć kwestię praw niemieckiej Polonii oraz nauki języka polskiego w Niemczech. Zdaniem Warszawy sytuacja Mniejszości Niemieckiej w Polsce i Polonii w Niemczech zbyt mocno od siebie odstają.
Podczas otwarcia roku jubileuszowego w Warszawie obie strony starały się odnosić do siebie dyplomatycznie. - Sąsiedzi, partnerzy i przyjaciele - zwrócił się do Polaków Ambasador Niemiec Rolf Nikel w wystąpieniu poświęconymwzajemnym relacjaom na oficjalnej uroczystości w Fundacji Polsko-Niemieckiej Współpracy . Dyplomata zapewniał o zainteresowaniu Niemiec zorganizowaniem uroczystych obchodów rocznicy Polsko-Niemieckiego Traktatu.
W jaki sposób ma się to konkretnie odbyć, jeszcze nie wiadomo. Odpowiedzialny w polskim MSZ za koordynację roku jubileuszowego Cezary Król powiedział w Warszawie, że "planowanie konsultacji jeszcze trwa".
Cicha dyplomacja
Jak dowiedziała się polska redakcja Deutsche Welle, pierwotnie Berlin miał pomysł, aby nadać wspólnym tegorocznym konsultacjom szczególną rangę i na wzór niemiecko-francuski zorganizować wspólne uroczyste obrady gabinetów rządowych. Jak na razie nie wiadomo jednak, czy pomysł ten jest jeszcze aktualny.
Także termin i forma konsultacji międzyrządowych, są nieznane. Ponieważ rocznica podpisania Traktatu przypada na 17 czerwca 2016, prawdopodobnie wtedy właśnie konsultacje odbędą się tym razem w Berlinie. Potwierdzenia jednak brak. Podobnie, jak nie ma do dzisiaj wyznaczonego koordynatora polskiego rządu ds. stosunków polsko-niemieckich. Zapytany o to w Warszawie Cezary Król miał odpowiedzieć: "Jeszcze się zastanawiamy".
W Berlinie trudno jest zrozumieć, dlaczego trzykrotnie zaproszona przez kanclerz Merkel premier polskiego rządu Beata Szydło tak długo zwleka z wizytą. Zaraz po wygranych wyborach oraz zaprzysiężeniu rządu, Urząd Kanclerski wystosował do Warszawy dwa pisemne zaproszenia do pani premier, a następnie kanclerz Merkel ponowiła zaproszenie podczas spotkania z premier Szydło na szczycie w Brukseli. Dopiero niedawno pojawiła się informacja, iż do wizyty szefowej polskiego rządu dojdzie prawdopodobnie 12 lutego.
Jeszcze styczniu odwiedzi Warszawę minister spraw zagranicznych Frank Walter Steinmeier, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Jak na razie Berlin powstrzymuje się od wszelkich komentarzy odnośnie dialogu z Warszawą, a przy zapytaniach reaguje wyjątkowo powściągliwie. Jakby kierowano się zasadą: im ciszej, tym lepiej. W roku jubileuszowym miało być inaczej.
Róża Romaniec, Berlin