Raport o stanie jedności Niemiec. „Potencjał wschodu rośnie”
21 września 2019Siła gospodarcza landów byłej NRD zwiększyła się w porównaniu z częścią zachodnią od 43 proc. w roku 1990 do 75 proc. w roku 2018. Wyniki osiągnięte przez wschodnie landy odpowiadają średniej w Unii Europejskiej. Informacje o wnioskach płynących z raportu rocznego o stanie jedności Niemiec podały dzienniki grupy medialnej Redaktionsnetzwerk Deutschland.
Wynagrodzenia, pensje oraz dochody w gospodarstwach domowych osiągnęły tym samym 85 proc. poziomu zachodniej części Niemiec, podały media, cytując raport, który w środę (25.09.) będzie tematem obrad rządu. Różnica ta jest jeszcze mniejsza, jeśli weźmie się pod uwagę koszty utrzymania na wschodzie i zachodzie kraju.
Na rynku pracy także widać pozytywne tendencje rozwojowe. W tzw. nowych landach liczba bezrobotnych spadła z 18,7 proc. w roku 2005 na 6,4 proc. w sierpniu 2019 roku. W tym samym czasie na zachodzie spadek ten wyniósł zaledwie około 5 punktów procentowych.
Skutki zmian demograficznych
Należy to jednak także przypisać "niekorzystnemu rozwojowi demograficznemu regionów wschodnioniemieckich". Mająca miejsce w przeszłości masowa emigracja, przede wszystkim młodych, dobrze wykwalifikowanych pracowników, jak również "dramatyczny spadek liczby urodzeń na początku lat 90-tych", stanowiły dla nowych krajów związkowych "poważne obciążenie". Wyraziło się ono między innymi w rosnącym stale braku siły roboczej: "Z napływu migrantów z zagranicy do tej pory zachód Niemiec skorzystał w znacznie większym stopniu niż wschodnia część kraju".
Rząd federalny widzi w tej analizie potwierdzenie swojej polityki gospodarczej i społecznej wobec nowych landów oraz dowód na korzystny rozwój sytuacji na wschodzie Niemiec po roku 1989: "Zrastanie się Niemiec i wyrównanie warunków życia bardzo się od tego czasu posunęło”.
Obywatele drugiej klasy
W odniesieniu do zagadnień politycznych w nowych landach nadal można znaleźć przejawy niezadowolenia. "Z najnowszego sondażu, przeprowadzonego na potrzeby rządu federalnego wynika, że 57 procent mieszkańców wschodniej części Niemiec czuje się obywatelami drugiej klasy", piszą gazety grupy medialnej RND, opierając się na materiałach rządowych. "Zjednoczenie Niemiec oceniło pozytywnie tylko około 38 procent mieszkańców landów wschodnich". W przypadku osób w wieku poniżej 40 lat jeszcze mniej, bo zaledwie około 20 procent. Niemal połowa mieszkańców wschodniej części Niemiec jest "raczej niezadowolona ze sposobu w jaki w kraju funkcjonuje demokracja”.
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>
Przewodniczący klubu poselskiego partii Lewica w Bundestagu Dietmar Bartsch skrytykował doroczny raport o stanie jedności Niemiec jako przesadnie pochwalny i przez to mało obiektywny. To prawda, że wiele zrobiono, zarówno przez obywateli zachodniej jak i wschodniej części kraju, powiedział w rozmowie z grupą medialnł RND, "ale to, że Niemcy wschodni po 30 latach od ponownego zjednoczenia kraju muszą nadal więcej pracować za niższe wynagrodzenie niż mieszkańcy zachodniej części kraju, jest jednym z wielu faktów, z którymi nie można się pogodzić", powiedział. I dodał: "Jest jeszcze wiele do zrobienia".
afp, rnd / jak