Recydywa w łamaniu kwarantanny. Przymusowe pobyty
17 stycznia 2021Władze niemieckich landów chcą zaostrzyć przepisy dla osób, które uporczywie łamią zasady kwarantanny – donosi gazeta „Welt am Sonntag”. Obok wysokich kar pieniężnych osobom takim będzie grozić w ekstremalnym przypadku przymusowe skierowanie do centralnych ośrodków, klinik czy innych specjalnie przeznaczonych do tego celu obiektów. Jest to już praktykowane w indywidualnych przypadkach na podstawie orzeczeń sądowych.
W ekstremalnym przypadku
Jak pisze „Welt am Sonntag”, wkrótce mają być dostępne w Badenii-Wirtembergii centralne ośrodki dla recydywistów w łamaniu kwarantanny. „Te miejsca izolacji będą na stałe kontrolowane przez odpowiednie służby nadzorcze” – pisze gazeta, cytując rzecznika ministerstwa spraw socjalnych. Do tego celu wybrano dwie kliniki.
Szlezwik-Holsztyn chce już w najbliższych tygodniach umieszczać osoby naruszające kwarantannę w ośrodku, który mieści się w zakładzie poprawczym. Ale to w ekstremalnym przypadku, bo wcześniej dana osoba jest pouczana i ostrzegana.
W Brandenburgii takim centralnym miejscem ma być ośrodek recepcyjny. Do tej pory osoby nagminnie naruszające przepisy o kwarantannie trafiały do szpitala lub innej „odpowiedniej placówki” – pisze niemiecka gazeta. Również Saksonia chce stworzyć odpowiedni obiekt.
W Hesji był ośrodek, ale zamknięto
Bawarskie ministerstwo zdrowia podaje z kolei, że zazwyczaj udaje się przekonać obywateli do ustępstw „poprzez stanowcze pouczenie” i groźbę przymusowej izolacji oraz grzywny. W ostateczności lokalnym władzom pozostaje skierowanie do zamkniętych szpitali lub zamkniętych części klinik.
Również władze Berlina nie wykluczają przymusowych przyjęć, na przykład do szpitala – czytamy w „Welt am Sonntag”. Władze Hamburga stwierdziły z kolei, że w przypadku wprowadzenia przymusowego skierowania, miałyby odpowiednie możliwości, nie podały jednak szczegółów. W Hesji taki centralny obiekt już istniał, ale z powodu małego zapotrzebowana został zamknięty – podaje niemiecka gazeta.
(AFP/dom)