Rekordowe temperatury i topnienie lodowców w Europie
20 kwietnia 2023Podczas zeszłorocznego lata, najgorętszego w historii pomiarów, stopiło się więcej lodu lodowcowego niż kiedykolwiek wcześniej, poinformowała w czwartek (20.4.23) unijna służba ds. zmian klimatu Copernicus.
Lodowce straciły ponad 5 kilometrów sześciennych lodu. Dla porównania – 1 kilometr sześcienny jest co najmniej pięć razy wyższy niż jakikolwiek najwyższy budynek na Ziemi. Rekordowe topnienie przypisano niskim opadom śniegu poprzedniej zimy i wysokim temperaturom latem oraz przedłużonemu okresowi topnienia. Władze austriackie niedawno zgłosiły to samo zjawisko.
W raporcie stwierdzono również, że naznaczone falami suszy i upałów lato 2022 r. w Europie było najcieplejsze w historii pomiarów, o 1,4 stopnia Celsjusza cieplejsze niż średnia z lat 1991-2020. Europa ociepla się dwukrotnie szybciej niż wynosi średnia światowa.
Widać to zwłaszcza w Europie Zachodniej: m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech i Hiszpanii odnotowano najwyższe średnie temperatury w historii. W Niemczech, Belgii, Austrii i innych krajach termometry wskazywały drugie najwyższe temperatury w historii pomiarów.
Najcieplejsze lata
Raport wspomina również o niezwykle wysokich temperaturach zanotowanych na biegunie północnym i południowym w 2022 roku.
„W drugiej połowie lutego zasięg lodu morskiego na Antarktydzie osiągnął nowy rekordowo niski poziom, przekraczając poprzednie minimum z 2017 r.”, piszą autorzy.
Na Grenlandii wrześniowe temperatury były o 8 stopni Celsjusza wyższe niż zazwyczaj.
Copernicus sklasyfikował 2022 jako piąty najcieplejszy rok w historii pomiarów. Średnia temperatura była o ponad stopień wyższa od średniej z epoki przedindustrialnej. Ostatnie osiem lat należą do najcieplejszych w historii.
– Raport zwraca uwagę na niepokojące zmiany w naszym klimacie, w tym najgorętsze lato, jakie kiedykolwiek zarejestrowano w Europie, naznaczone bezprecedensowymi morskimi falami upałów w obrębie Morza Śródziemnego i rekordowe temperatury na Grenlandii – powiedział Carlo Buontempo, dyrektor służby ds. zmian klimatu Copernicus.
Nowy najgorętszy rok w historii w 2023 lub 2024?
Grupa monitorująca z siedzibą w Reading w Wielkiej Brytanii stwierdziła, że 2016 r. może stracić tytuł najgorętszego roku w historii, jeśli zjawisko pogodowe El Niño pojawi się po raz pierwszy od lat.
El Niño przyczynia się do występowania nieznacznie podwyższonych temperatur i zmniejszonych opadów. W ciągu ostatnich kilku lat upały utrzymywały się pomimo występowania przeciwnego zjawiska La Niña, które przyczynia się do powstania chłodniejszych i bardziej wilgotnych warunków.
– El Niño towarzyszą zwykle rekordowe temperatury na poziomie globalnym. Nie wiadomo jeszcze, czy zjawisko wystąpi w 2023 czy 2024 r., ale myślę, że prawdopodobieństwo jest duże – powiedział Buontempo.
Odczuwalne są już liczne oznaki zimowej suszy w 2023 roku w Europie, szczególnie w Hiszpanii i Francji, gdzie władze ostrzegają przed cięższym latem niż w zeszłym roku.
Dobry rok dla energii słonecznej w UE, gorszy dla energii z wiatru
Służba monitorowania atmosfery programu Copernicus zwraca również uwagę na rekordowe emisje gazów cieplarnianych, w szczególności wskutek pożarów spowodowanych upałami.
„We Francji, Hiszpanii, Niemczech i Słowenii odnotowano najwyższe emisje z pożarów w lecie w ciągu co najmniej ostatnich 20 lat, a południowo-zachodnia Europa doświadczyła jednych z największych pożarów w Europie” – czytamy w raporcie.
Zastępca dyrektora służby Copernicus, Samantha Burgess, stwierdziła, że „zrozumienie zmian i reagowanie na nie oraz zmienność zasobów energii odnawialnej, takich jak wiatr i słońce, ma kluczowe znaczenie w całkowitym przejściu na energię odnawialną”.
Ze względu na rekordowe poziomy promieniowania słonecznego w dużej części Europy, produkcja energii słonecznej była nieco powyżej średniego potencjału, co stanowi część utrzymującego się trendu. Z tego samego powodu potencjalna dostępność energii wiatrowej była ogólnie nieco poniżej średniej.
(AFP, DPA, Reuters/idz)