Rozmowy ws. rządu. SPD jeszcze w rozterce

Ciągle brak konkretnych decyzji ws. tworzenia nowego rządu w Berlinie. W środę wieczorem (13.12.2017) na wstępną rozmowę spotkali się szefowie CDU, CSU i SPD, Angela Merkel, Horst Seehofer i Martin Schulz oraz szefowie klubów poselskich. „Przedstawiciele CDU i CSU zaznaczyli, że wspólnie z SPD chcą rozpocząć rozmowy sondażowe ws. tworzenia nowego stabilnego rządu” – oświadczyli uczestnicy spotkania. Przywódcy CDU i CSU jasno zapowiedzieli, że będą rozmawiać jedynie o wielkiej koalicji, bo tylko taki model współpracy uznają za „stabilny”.

Gremia zadecydują

SPD odkłada decyzję do piątku, kiedy o ewentualnym podjęciu rozmów sondażowych zadecydują gremia kierownicze partii. Lewe skrzydło SPD naciska jednak, by w rozmowach sondażowych mówić także o innych alternatywnych modelach rządu. – O ile SPD będzie w ogóle prowadzić rozmowy sondażowe, to tylko z otwartym wynikiem – powiedział poseł Frank Schwabe, przedstawiciel lewego skrzydła SPD. Podkreślił, że takie postanowienie zapadło na zjeździe SPDw ubiegłym tygodniu, a szef partii Martin Schulz obiecał, że „nie będzie automatycznie wielkiej koalicji”.

Co z alternatywnymi modelami rządzenia? 

Niezobowiązujące i otwarte rozmowy chadeków z socjaldemokratami oznaczałyby, że partie omówią także inne opcje, m.in. rząd mniejszościowy Angeli Merkel, wspierany przez SPD lub koalicję, która współpracuje ze sobą tylko w niektórych kwestiach, czyli tzw. koalicję współpracy (KoKo).

Jasne opowiedzienie się Unii chadeckiej za rozmowami ws. stabilnego rządu wywiera presję na szefa SPD Martina Schulza, bo de facto oznacza to przedłużenie rządów niepopularnej wielkiej koalicji.

Katarzyna Domagała / dpa