Sondaż: AfD traci najwięcej od niemal dwóch lat
23 stycznia 2024W wielu miastach Niemiec odbyły się w miniony weekend wielotysięczne protesty przeciwko skrajnej prawicy i partii AfD. Opublikowany we wtorek (23.01.2024) sondaż ośrodka Insa dla gazety „Bild” pokazał, że poparcie dla tego ugrupowania spadło z 23 proc. do 21,5 proc. To największy spadek w sondażu Insa od prawie dwóch lat.
„Demonstracje przeciwko AfD popiera 37 procent Niemców. Przynoszą one skutek” – komentuje dyrektor ośrodka Insa Herman-Binkert w rozmowie z „Bildem”. Jak wskazuje, 57 proc. badanych nawet nie jest sobie w stanie wyobrazić głosowania na AfD.
Ekspertka zastrzega jednak, że prawicowo-populistyczna partia nadal pozostaje drugą siłą polityczną w Niemczech (po chadecji CDU/CSU) i ma aż osiem punktów procentowych przewagi nad rządzącą SPD.
Od połowy 2022 roku notowania AfD wyraźnie rosły we wszystkich sondażach; aż do przełomu 2023 i 2024 roku, gdy partia nieznacznie straciła (0,5 punktu procentowego).
Zyskuje nowa partia
Na osłabieniu AfD nie zyskały jednak ani partie koalicji rządzącej, ani opozycyjna chadecja. Spośród koalicjantów lekki wzrost poparcia, o pół punktu procentowego, odnotowali jedynie Zieloni, uzyskując 12,5 proc. SPD straciła pół punktu i uzyskała 13,5 proc, zaś poparcie dla liberalnej FDP pozostało bez zmian na poziomie 5 proc.
Chadecję CDU/CSU popiera 30,5 proc. badanych, o pół punktu procentowego mniej niż przed tygodniem. Z kolei Lewica straciła jeden punkt i ma obecnie 3-procentowe poparcie.
Najbardziej wzrósł odsetek respondentów, deklarujących chęć głosowania na „pozostałe partie” – z 3,5 proc. w sondażu sprzed tygodnia do 11,5 proc. obecnie. Ma to związek przede wszystkim z powstaniem nowego ugrupowania pod wodzą byłej polityczki Lewicy Sahry Wagenknecht, które jest uważane za konkurencję także wobec AfD.
Oburzenie planami „remigracji”
Impulsem dla demonstracji przeciwko AfD w miniony weekend były doniesienia kolektywu dziennikarzy śledczych Correctiv o tajnym spotkaniu skrajnie prawicowych działaczy, w tym polityków AfD, w willi w Poczdamie, na którym omawiano plany „remigracji”, czyli deportacji osób o pochodzeniu migracyjnym z Niemiec.
Wywołało to powszechne oburzenie. Jednak – według informacji samej AfD – ugrupowanie to odnotowuje wzrost liczby członków. Pomiędzy 10 a 22 stycznia 2024 roku wpłynęło około 1400 wniosków o przyjęcie do partii, jak poinformował agencję DPA rzecznik ugrupowania. W tym samym okresie z AfD wystąpiła „niska dwucyfrowa” liczba osób. Według rzecznika do partii tej należy obecnie około 41 tysięcy członków.
Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>