Spadki na giełdach z powodu koronawirusa
24 lutego 2020Notowania niemieckiego indeksu największych spółek giełdowych (DAX) spadły o 2,65 procent, czyli znacznie więcej niż się obawiano. Na mediolańskiej giełdzie spadek wyniósł 3,5 procent. - Koronawirus ostatecznie zapukał do naszych drzwi - powiedział Thomas Altmann, menadżer z firmy doradztwa inwestycyjnego QC Partners.
Lęk przed epidemią
Do największych przegranych niemieckiej giełdy należą Lufthansa i Wirecard. To reakcja inwestorów na rozprzestrzenianie się koronawirusa poza granicami Chin - przede wszystkim w Korei Południowej i we Włoszech. Tam liczba zainfekowanych osób wzrosła w ciągu weekendu do ponad 150. W niektórych częściach północnych Włoch życie publiczne zamarło, a całe miasta i wsie zostały odcięte od świata. Pierwsze zakażenia odnotowano też w Kuwejcie, Bahrajnie, Afganistanie i Iraku.
W Chinach wzrosła liczba zgonów. Ponad 2500 osób zmarło do tej pory na chorobę płuc Covid-19 w tym kraju, większość z nich w Wuhan. Ponad 77.000 osób jest w Chinach zarażonych wirusem. Na azjatyckich rynkach mają miejsce znaczne spadki notowań.
Euro i ropa w dół
Euro osłabło nieco w poniedziałek rano i jest notowane na poziomie 1,0824 USD. Zeszłotygodniowy spadek został jednak zatrzymany, a europejska waluta zyskała na wartości tuż przed weekendem. Europejski Bank Centralny (EBC) ustalił w piątek stopę referencyjną na poziomie 1,0801 USD.
Rozprzestrzenianie się koronawirusa poza Chinami odbija się na cenach ropy naftowej. Baryłka (159 litrów) ropy z Morza Północnego kosztuje 57,13 dolarów, czyli o 1,37 dolarów mniej niż w piątek. Cena amerykańskiej ropy naftowej spadła o 1,16 dolara do 52,22 dolara. Na początku tygodnia obawy przed osłabieniem światowej gospodarki z powodu koronawirusa spowodowały spadek zakupów ropy na rynkach towarowych.
Złoto i frank w górę
Strach przed ekonomicznymi konsekwencjami epidemii koronawirusa prowadzi coraz więcej inwestorów do "bezpiecznej przystani", złota. Cena tego metalu wzrosła o 2,1 procent, osiągając najwyższy od siedmiu lat poziom 1.678,58 USD za uncję. Oznacza to, że dzienny zysk może być najwyższy od siedmiu miesięcy. Inwestorzy uciekają się także do franka szwajcarskiego, którego wartość w stosunku do euro jest najwyższa od lipca 2015 roku.
Optymizm menadżerów
Zaskakują wyniki najnowszego sondażu niemieckiego instytutu Ifo. Comiesięczny wskaźnik klimatu biznesowego w Niemczech oparty o opinie menadżerów pozwala wnioskować, że z powodu koronawirusa nastąpiły niewielkie zmiany. Także badania instytutu Markit pokazują gotowość menadżerów do zakupów.
boerse.ard.de, Reuters / sier