Steinbach kontra Schröder
2 sierpnia 2004Eryce Steinbach, szefowej Niemieckiego Związku Wypędzonych, nie spodobało się wystąpienie kanclerza Schrödera w Warszawie. W swoim przemówieniu w czasie uroczystości ku czci powstańczej Warszawy zadeklarował on, że niemiecki rząd nie tylko nie popiera roszczeń wypędzonych wobec Polski, ale i będzie aktywnie przeciwdziałał tym roszczeniom przed sądami i trybunałami.
W wywiadzie dla ukazującej się w Düsseldorfie gazety "Rheinische Post", pani Steinbach stwierdziła, że wypowiedzi kanclerza nie dają jeszcze Polakom żadnej pewności prawnej w kwestii odszkodowań. Kto będzie chciał dochodzić swych praw własności, ten będzie zwracał się do międzynarodowych trybunałów - twierdzi Eryka Steinbach.
Jednak Wypędzonym w całej dyskusji o odszkodowaniach nie chodzi wcale o posiadłości, lecz o współczucie i kontakty w duchu pojednania - twierdzi Eryka Steinbach. Zresztą jeżeli Schroeder chciałby stworzyć bezpieczeństwo prawne, powinien był on najpierw zapowiedzieć zaspokojenie tych żądań przez niemiecki rząd czyli ustanowienie specjalnej ustawy odszkodowawczej - mówiła w telewizji ZDF.
Jednocześnie Eryka Steinbach zdystansowała się od "Pruskiego Powiernictwa", które ma za cel rewindykację dóbr wypędzonych. Jak zaznaczyła – członkowie "Powiernictwa" stanowią ułamek ogólnej liczby zrzeszonych w jej organizacji wypędzonych.