Studenci z Polski chętnie zostają w Niemczech
18 października 2013Dyplom niemieckiej uczelni to dla obcokrajowców klucz do sukcesu na rynku pracy, pokazuje badanie kolońskiego Instytutu Niemieckiej Gospodarki (IW). Zagraniczni absolwenci często mogą zaoferować kwalifikacje szczególnie poszukiwane przez niemieckich pracodawców, czyli te z zakresu inżynierii, matematyki czy nauk przyrodniczych. Takich pracowników nie jest łatwo znaleźć niemieckim firmom. Imigranci z niemieckim dyplomem mogą stanowić częściowe rozwiązanie narastającego problemu braku wykwalifikowanej siły roboczej, mówi ekspert IW Hans-Peter Kloes.
W nadchodzących latach Niemcy będą rocznie potrzebować ok. 640 tysięcy wykwalifikowanych pracowników i 150 tysięcy osób z wyższym wykształceniem, po to tylko, żeby utrzymać liczbę zatrudnionych. Problem ze znalezieniem specjalistów może się jeszcze pogłębić przez to, że liczniejsze roczniki będą odchodziły na emeryturę, a na ich miejsce pojawią się na rynku pracy inne, mniej liczne, przewiduje Kloes.
Dobra wiadomość jest taka, że "niemieckie szkoły wyższe są atrakcyjne dla zagranicznych studentów", mówi ekspert. Według OECD, Niemcy - obok angielskojęzycznych USA i Wielkiej Brytanii - należą do trzech krajów najczęściej wybieranych przez studentów z zagranicy.
Studenci z Polski chętnie zostają w Niemczech
- Zagraniczni studenci przyjeżdżają, żeby tu zostać - dodaje Kloes. 80 proc. osób, które przyjechało na studia do Niemiec z innego kraju, może sobie wyobrazić dalszą karierę zawodową w Niemczech, dużo więcej niż w przypadku Francji, Holandii lub Wielkiej Brytanii. Jedna trzecia takich osób po ukończeniu studiów chce zostać w Niemczech przez trzy lata albo dłużej, pokazuje badanie. A zostaje ich jeszcze więcej - prawie połowa. Wśród tych, którzy pozostali w Niemczech po zakończeniu edukacji w latach 2001-2010, Polacy stanowią trzecią co do liczebności grupę, po Chińczykach i Rosjanach.
Fakt ten powinien zachęcać kraje związkowe, które pokrywają większość kosztów wyższej edukacji, do przyjmowania zagranicznych studentów.
Jak przyciągnąć studentów z innych krajów?
To, czy spełnią się bardzo optymistyczne prognozy instytutu IW, zależy w dużej mierze od niemieckiej polityki edukacyjnej. Odsetek studentów przerywających naukę jest szczególnie wysoki wśród tych, którzy przybyli z zagranicy. Głównym powodem jest, według naukowców, niewystarczająca znajomość niemieckiego. Ponadto wielu traci pozwolenie na pobyt w kraju z chwilą ukończenia studiów.
Konieczne też są dalsze zmiany w regulacjach dotyczących osób, które uczą się zawodu. Mimo wysiłków niemieckiego rządu podjętych w ostatnich dwóch latach i zmierzających do ułatwienia dostępu do nauki zawodu dla obcokrajowców, biurokratyczne przeszkody stwarzają jeszcze wiele problemów, zaznacza Kloes. Skutki mogą być bolesne. Już dzisiaj cztery z dziesięciu przedsiębiorstw bezskutecznie szuka wykształconych fachowców, powiedział "Welt am Sonntag" Achim Dercks, wiceszef Zrzeszenia Niemieckich Izb Przemysłowo-Handlowych (DIHK).
Richard Fuchs / Anna Mierzwińska
red. odp.: Elżbieta Stasik