taz: "Groźby Warszawy" ws. umowy klimatycznej
30 września 2016"W zamian za zaakceptowanie ekspresowego trybu Polska chce budować nowe elektrownie węglowe, upiększać bilans swoich emisji i przeforsować wyjątkowe regulacje dla gospodarki leśnej" – pisze berliński dziennik.
"Tageszeitung" twierdzi, że polski rząd wykorzystuje w ten sposób swoją mocną pozycję przetargową przed decydującą konferencją ministrów środowiska państw Unii Europejskiej w Brukseli. Celem tego spotkania ma być znalezienie sposobu na szybką ratyfikację Umowy Paryskiej przez Unię Europejską. Naciska na to szczególnie Komisja Europejska.
"taz" cytuje przedstawiciela niemieckiego rządu na konferencji w Brukseli Jochena Flasbartha, który nie zgadza się na żądania Polski i zaznacza, że "jakość jest ważniejsza od tempa".
Jeśli nie dojdzie do zgody, Umowa Paryska wejdzie w życie bez Europy – wyjaśnia dziennik. Jednak "byłaby to kompromitacja, ponieważ Unia Europejska bardzo długo walczyła o to porozumienie" – pisze gazeta, zaznaczając, że poziom koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze przekroczył w ostatnich dniach symboliczną granicę 400 PPM (cząsteczek na milion).
opr. Bartosz Dudek