Trener Szwajcarii: Lewandowski może być problemem

W sobotę Polska po raz pierwszy w historii zagra w 1/8 finału mistrzostw Europy w piłce nożnej. Zmierzy się ze Szwajcarią. Zwycięzca tego meczu może zajść daleko. Będzie to też pojedynek dwóch europejskich gwiazd Bundesligi: Granita Xhaki i Roberta Lewandowskiego. Pierwszy z nich może zostać gwiazdą tych mistrzostw, drugiemu nie idzie tak dobrze. To niespodziewany podział ról - zaznacza Deutsche Presse Agentur.

Podobnie jak Xhaki, który w lipcu zostanie graczem Arsenału, najpewniej także Lewandowski chce opuścić Bundesligę. Jego manager wciąż kokieteryjnie wspomina o zainteresowaniu Realu Madryt. Jednak światowej klasy napastnik Bayernu nie potrzebuje w tych mistrzostwach autopromocji.

Ostatnią bramkę w koszulce polskiej reprezentacji narodowej strzelił 11 października w meczu z Irlandią. Polska wygrała wtedy 2:1.

- Nie możesz grać w sezonie 60 meczy i w każdym strzelać gole - usprawiedliwia się 27-letni król strzelców Bundesligi.

Dla Bayernu trafił 30 razy. - Nie mamy najmniejszego problemu z tym, że Robert nie strzelił jeszcze bramki - mówi polski selekcjoner Adam Nawałka.

Selekcjoner Szwajcarii o Lewandowskim

Stephan Lichtsteiner, selekcjoner Szwajcarii widzi w Lewandowskim zagrożenie: - To jeden z najlepszych napastników na świecie. Na pewno może okazać się dla nas problemem - mówi.

Partner Lewandowskiego w ataku Arkadiusz Milik strzelił już nawet raz w tym turnieju - w pierwszym meczu z Irlandią Północną. Polska wygrała go 1:0, w kolejnym meczu - z Niemcami - zremisowała, w trzecim pokonała Ukrainę 1:0.

Transmisję meczu Polska-Szwajcaria niemieccy kibice będą mogli oglądać na ZDF jutro o 15.00.

opr. Monika Margraf