Minister Waszczykowski w Berlinie

Minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier (SPD) rozpoczął spotkanie od recytacji wiersza Wisławy Szymborskiej - symboliczny, miły gest w stronę Warszawy. Obaj ministrowie spotkali się w Berlinie z prasą jeszcze przed wspólną kolacją i rozmowami, stąd wygłosili jedynie krótkie oświadczenia, bez możliwości zadawania pytań.

"Wzajemne relacje kluczem do porozumienia"

Szefowie dyplomacji rozpoczęli od przypomnienia o dobrych polsko-niemieckich relacjach i deklaracji, że takie stosunki chcą utrzymać również w przyszłości.

- Nasze stosunki to droga pełna wzlotów i upadków, ale pomimo wielu trudności są one przede wszystkim sukcesem - powiedział Steinmeier. - Jeszcze nigdy nie były one tak dobre, jak teraz. I chcemy, aby takie pozostały.

Zdaniem Steinmeiera polsko-niemieckie partnerstwo jest "kluczem do porozumienia w Europie". W tym konkteście wspomniał o Trójkącie Weimarskim, czyli polsko-niemiecko-francuskiej współpracy w Europie, nazywając go "skarbem w sercu Europy", który Niemcy nadal chcą pielęgnować.

Podróż sentymentalna, ale i robocza

- Przyjechałem, aby te dobre relacje podtrzymywać - zadeklarował minister Witold Waszczykowski. Niemcy kojarzą mu się z "dobrym momentem w jego życiu w złych czasach", przyznał minister i dodał, że w latach 80-tych przebywał w Berlinie na kilkumiesięcznym stypendium naukowym na Wolnym Uniwersytecie, studiując stosunki międzynarodowe. - Ta podróż ma też dla mnie wartość podróży sentymentalnej do starych, dobrych przyjaciół - powiedział.

Witold Waszczykowski zaznaczył, że spotkanie w Berlinie ma jednak charakter roboczy i przyjechał tu z nadzieją, że razem z niemieckim partnerem omówi najważniejsze sprawy, jakie będzie trzeba wkrótce rozwiązywać na forum UE i NATO.

- Wokół naszych państw dzieją się rzeczy złe - mówił polski minister . - Polska jest krajem członkowskim UE i NATO, a za wschodnią granicą toczy się ciągle nierozwiązany konflikt. Waszczykowski przyznał, że przyjechał "w odwiedziny do kraju, który jest wiodącym krajem w rozwiązywaniu tego konfliktu". - Chciałbym się dowiedzieć, co nas czeka za miesiąc, kiedy zakończy się porozumienie mińskie, dodał.

Dalszym tematem rozmów miała być kwestia uchodźców, w której pozycje polskiego i niemieckiego rządu zdecydowanie się różnią. Berlin opowiada się za rozdziałem uchodźców na całą Europę, Warszawa jest temu przeciwna.

2016 - jubileuszowy rok

Obydwaj ministrowie podkreślili, że w przyszłym roku Polska i Niemcy będą obchodzić 25-lecie Traktatu o Dobrym Sąsiedztwie, co wiąże się z bilateralnymi konsultacjami i szeregiem imprez. Niemiecki minister zaznaczył, że Berlin chce "zacząć dobry rozdział w stosunkach polsko-niemieckich i ściśle współpracować z nowym polskim rządem". - Obchody rocznicowe traktatu będą okazją do omówienia, co się udało, a co można poprawić - uzupełnił Waszczykowski.

Zdaniem Steimeiera polsko-niemieckie partnerstwo jest przykładem, że "nieufność może się przerodzić w zaufanie, a nawet przyjaźń" i jest dobrym przykładem pojednania. - Wisława Szymborska przypomina, że to wszystko nie jest oczywiste, lecz trzeba nad tym dzień w dzień pracować - dodał niemiecki minister.

Róża Romaniec, Berlin