Wybuch w Lyonie. Prezydent mówi o zamachu

Wydział ds. walki z terrorem paryskiej prokuratury zajął się wyjaśnianiem okoliczności eksplozji. Do wybuchu doszło wczesnym wieczorem (24.05.2019) w historycznym centrum miasta. Szef francuskiego MSW Christophe Castaner polecił prefektom w całym kraju wprowadzenie szczególnych środków bezpieczeństwa w miejscach, gdzie z reguły przebywa wiele osób, w tym w obiektach sportowych i kulturalnych.

Prezydent Francji Emmanuel Macron w wywiadzie udzielonym z okazji eurowyborów nazwał wybuch w Lyonie "zamachem". Prokuratura krajowa zakłada, że eksplodowała torba lub paczka.

Według źródeł policyjnych w pakiecie znajdowały się gwoździe i śruby. Ładunek podłożono przed piekarnią w popularnej strefie pieszych niedaleko słynnego placu Bellecour.

Kamery miejskiego monitoringu sfilmowały podejrzanego o spowodowanie wybuchu. Nagrania pokazują zamaskowanego mężczynę w wieku 30-35, jadącego na rowerze. Trwają poszukiwania. Policja otoczyła i ogrodziła miejsce zdarzenia oraz zamknęła pobliskie stacje metra. Do Lyonu udał się prokurator Paryża Rémy Heitz.

Lyon leży na południowym wschodzie Francji, jest stolicą departamentu Rodan i regionu Owernia-Rodan-Alpy. Ma ponad 515 tys. mieszkańców i stanowi trzecią co do wielkości (po Paryżu i Marsylii) aglomerację Francji.

afp, dpa / jak